Na początku myślałam tak: mam mały ogródek, nie będę szaleć wysieję trawę, posadzę kilka roślin, nie będę się ogradzać, robić cienia i urządzać parawaningu, bo nie mam nic do ukrycia a i tak sąsiedzi widzą mnie z góry -to błąd pierwszy.
Drugi błąd to wysianie trawy po całości bez wyznaczenia rabat. Bezcenne doświadczenie, kiedy usuwa się darń, kępa po kępie otrzepuje z ziemi i targa przez salony do śmietnika z bio. Przy okazji odkryłam jak wyglądają larwy opuchlaków. Trzeci błąd - za wąskie rabaty, znacie to? Jedno wiedziałam na pewno - nie będę sadzić tui, ale jeśli nie tuje to co? I tak trafiłam na Ogrodowisko ☺