Słuchajcie, jeż przed chwilą wdarł się znowu do ogrodu. Moje psy wtedy tak "działkają", że nie można wytrzymać. Czasem trzeba o 3 nad ranem wstać i gościa z płot przeprowadzić. No ale w grudniu! Chyba będzie trzeba go jakoś ululać. Co myślicie?
Narty trzeba nasmarować i czekać na opady śniegu....... w przyszłym roku.Albo do Austrii!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie