W razie "w" mam przygotowane plandeki i folie . W zeszłym roku owijałem przez kilka nocek . Dała rady . Potem przyjdą burze , grad i znowu stresik . Jednak jak ktoś kiedyś powiedział:" jest ryzyko jest zabawa" . Musimy się pogodzić , że to roślina nie z naszej strefy klimatycznej . Uważam wbrew opinii wielu , że jest warta każdej poświęconej jej chwili .
____________________
Pozdrawiam Paweł.