Już chyba skończyła ze wzrostem w tym roku, bo na razie to jeszcze podciągają ciut młode przyrosty. W związku z tym pytanie do chłopaków, odcinać czy zostawiać młode jak jest lepiej dla rośliny matecznej?
A jeśli odcinać- gdyby ktoś np chciał to jak i kiedy...........dajcie dokładne instrukcje proszę
Sylwia nic się jej nie dzieje, chcesz ją rozmnożyć, to odcinasz. Pozyskaną sadzonkę pakujesz do doniczki albo bezpośrednio do gruntu, zależnie od pory roku.
Im więcej pąków w gunerze, tym jest bardziej okazała.
Piękne zdrowe iście, u mnie już przepalone przez słońce, nie wyrabiała pobierać wodę.
Możesz wbić kilka palików na około, zamocować siatkę cieniówkę i zasypać wnętrze suchymi liśćmi. Tak z jedną postępuję i przyznam, że jest mniej roboty niż przy okrywaniu namiotem. Przede wszystkim nie przegrzewa się w ciepłe zimowe dni, bo przez siatkę przechodzi powietrze, co jest niemożliwe w przypadku foli. Zakładam ją tylko podczas silniejszych mrozów oraz podczas opadów aby nie zmoczyć liściowego okrycia.