Ja tez zdecydowanie wolę Dalie. Chociaż mam problem z utrzymaniem bulw przez zimę. Nie mam piwnicy a w garażu albo mi przemarzają, albo gniją. O mieczykach kiedys mi powiedziała koleżanka, że ściagaja choroby do ogrodu. Nie wiem ile w tym prawdy, ale ja z nich zrezygnowałam.
Miła zgłaszam protest 77 postów do tyłu, czyli od wczoraj rano, nie dam rady, pewnie jak Kasia WB pozostawię do czytania w zimie Pozdrawiam, miłego dnia
Ja tez zdecydowanie wolę Dalie. Chociaż mam problem z utrzymaniem bulw przez zimę. Nie mam piwnicy a w garażu albo mi przemarzają, albo gniją. O mieczykach kiedys mi powiedziała koleżanka, że ściagaja choroby do ogrodu. Nie wiem ile w tym prawdy, ale ja z nich zrezygnowałam.
tego nie słyszałam, ale o dalie powalczę już dostałam instrukcje jak przechować:
Miła zgłaszam protest 77 postów do tyłu, czyli od wczoraj rano, nie dam rady, pewnie jak Kasia WB pozostawię do czytania w zimie Pozdrawiam, miłego dnia
ANiu, kochana, daj sobie luz i tylko fotki oglądaj, jak coś się spodoba napisz i jak rady masz dla mnie cały czas się uczę i wiesz, doszłam do wniosku, ze dopiero od 2 lat, tak naprawdę coś z sensem robię w tym ogrodzie wszystkie roślinki od ciebie mają się dobrze, chyba i miejsce im służy
Miła zgłaszam protest 77 postów do tyłu, czyli od wczoraj rano, nie dam rady, pewnie jak Kasia WB pozostawię do czytania w zimie Pozdrawiam, miłego dnia
ANiu, kochana, daj sobie luz i tylko fotki oglądaj, jak coś się spodoba napisz i jak rady masz dla mnie cały czas się uczę i wiesz, doszłam do wniosku, ze dopiero od 2 lat, tak naprawdę coś z sensem robię w tym ogrodzie wszystkie roślinki od ciebie mają się dobrze, chyba i miejsce im służy
Zawsze chętnie zaglądam tam, gdzie dzieje się dużo bo i ja przy okazji się uczę podziwiam rozmach i ogrom pracy wkładany w wasze ogrody a rady...? cóż nie zawsze czuję się właściwa osobą do udzielania rad , ze mnie taki ogrodnik na zasadzie prób i błędów pozdrawiam
no to tak, jak ja ale ty masz głowę do nazw, u mnie to leży na maksa! ale dzięki tobie mam całkiem sporo orlików i pewnie z nasion drugie tyle się posiało zachwyciłam się nimi po raz pierwszy u ciebie
no to tak, jak ja ale ty masz głowę do nazw, u mnie to leży na maksa! ale dzięki tobie mam całkiem sporo orlików i pewnie z nasion drugie tyle się posiało zachwyciłam się nimi po raz pierwszy u ciebie
U mnie orliki zostawiłam nażywioł, jak przeszkadzaja to przesadzam albo wydaję, mam tak samo z jednoroczymi, dzięki temu nie mam pustych placów
to jest pomysł jutro zerknę, co mogę już przesadzić i mam parę roślin do wysiania, oby nie było za późno; z braku czasu, tak wszystko sieję z opóźnieniem i liczę na cud!