Witam Borbetko,
wpadłam z wizyta, grad przerażający, ale narozrabiał...?!?!
U nas na szczęście tylko ulewy ale i tak mam pod płotem przy lesie grzęzawisko i mase komarow z tego powodu, innych większych strat na szczęście nie było............

To sobie wyobraź moją walkę z komarami, gdzie przez 150 m ogrodzenia mam rowy ze stojącą wodą. Przy mokrej wiośnie i lecie lęgną się na potęgę. Właśnie przy płocie, w takiej "skrytce" mam mój ogrodowy szpital i różne szpargały. Jak coś potrzebuję, to wbiegam tam, zabieram i szybko wybiegam. Rowów nikt nie sprząta, nie dba o nie, bo gmina ma to gdzieś. Ale co tam, jakoś daję radę.
Teraz mam dylemat czy posadzić buka przy tarasie czy coś mniejszego. Zaraz wkleję fotkę.

To zdjęcie zrobione "w oknie" tarasowym z nową kratką na róże:



A tu dylemat, czy posadzić buka na narożniku (stoją doniczki), czy zrobić rabatę łezkową z kulką trzmielinową na kijku lub czymś innym na kijku z kulkami "u stóp" z thui Danica - ich mam dużo w ogrodzie. Buk byłby piękny, mogłabym zawieszać coś na gałązkach zimą i widziałabym go lekko z okna, ale z drugiej strony boję się, że jak się rozrośnie, to zaciemni mi salon. To jest strona południowa, jak posadzę drzewo, cień wpadnie mi na taras. Muszę coś wymyślić, bo zrobił się brzydki stopień pomiędzy trawnikiem i tarasem, ziemia usiadła:



Tak sobie pomyślałam, że stojąc w tym miejscu i widząc tego buka, nie od razu wszystko widać, co jest dalej, jakaś "tajemnica" jest (buk tam gdzie te małe doniczki):



Takie coś mi się marzy (źródło GAP):



Co myślicie? Doradźcie mi proszę.

Borbetko, jak w pudełeczku, elegancko i schludnie

Borbetka napisał(a)

Mathildis - tutaj na florystycznym portalu coś znalazłam:

http://forum.portalflorystyczny.pl/index.php?id_t=36503

Monia - czekam z niecierpliwością.

Dziękuję,
jakiego buka planwałaś zwykłego czy pendula?

Takiego mam upatrzonego:

http://www.ogrodmarzen.net/drzewa-i-krzewy-lisciaste/56-buk-purpurera-tortuosa.html

Rośnie bardzo wolno, można go wyginać, ciąć - jak to z bukami jest. Strasznie mnie kusi, ale nie mogę sama podjąć decyzji. Liczę na ludziska z ogrodowiska .

Borbetko mam podobny dylemat tyle, że ja dodatkowo chcę zasłonić widok na taras z okna ciekawskich sąsiadów
Jestem za bukiem- będzie ślicznie i klimatycznie jak urośnie, a jak można go formować to pewnie tak go poprowadzisz, że nie zabierze zbyt dużo światła w salonie Pozdrawiam serdecznie!

Wiuniu, a też masz taras na południe skierowany?

cuuuuuuuuuuudnie

uwielbiam słoneczko,
moim zdaniem z tym bukiem może być za ciemno.....

No właśnie, też mi się tak wydaje. Chciałam koniecznie coś bordowego, a na kijku mały wybór jest. Cały czas w to miejsce patrzę i się zastanawiam.