wczoraj trochę zdjęć porobiłam, więc jeśli macie ochotę to zapraszam na małą fotorelację
moje dziecię i szaleństwa na nowej huśtawce
robimy sekrety
i roślinkowo
warzywnik z szerszej perspektywy
...wreszcie mogę, bo tak mniej więc bajzel opanowany
....tam gdzie ziemia trawę zasiałam
wygląda na to, że mam trzy rodzaje szafwii-fiolet, róż i ta obok fioletowej z bardziej okrągłymi liśćmi, jeszcze nie kwitnie, ale bardzo szybko rośnie i wydaje się być najwyższa
...czekam na kwitnienie
gożdziki w objęciach żurawek
i moje ukochane
powojnik szaleje na całego
...jest niesamowity
....i ma mnóstwo pąków
moja pięknotka niedługo zakwitnie
...już w pąkach pachnie niesamowicie
...
i ostróżki
...kolejne moje ogrodowe skarby
poza tym nic ciekawego się nie dzieje...w sobotę robiliśmy opryski na chwasty w trawie...tyle koniczyny nie było żadnego roku...po 3 dniach widzę, że coś się zaczyna dziać, ale nie w każdym miejscu...ciekawe dlaczego?....myślę jaki teraz powinien być następny krok...tzn. napewno ją w sobotę skosimy, a co potem?...dosiać nową?....zasilić nawozem?.....hhmmm...muszę poczytać.....
wczoraj trochę chwastów powyrywałam...i o dziwo muszę stwierdzić z wielką radością, że aż tak ich dużo nie mam
...ale w sumie biorąc pod uwagę ilość rabat(całe trzy + warzywnik) to to chyba żaden wynik
dziś dostałam od koleżanki lawendę....ale takiego okazu to ja dawno nie widziałam
...tzn. widziałm rok temu, ale lawenda też była od niej
....muszę się chyba do niej wybrać i zobaczyć co Ona z nią robi, że taka dorodna
...zdjęcia postaram się zrobić jutro, póki co musicie mi uwierzyć na słowo
...może pomożecie mi ją zidentyfikować...w sensie czy wąskolistna czy szeroko?
jutro mamy imprezę w pracy...bardzo fajną bo o tematyce dzikiego zachodu
...kapelusz kowbojski już mam
...będzie Saloon, kaktusy i te inne klimaty
...no właśnie , muszę jeszcze kieckę wyprasować!!!!
____________________
beata -
Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."