Tak sobie oglądam roślinki i spodobały mi sie jak poniżej:

żurawka lemon chiffon
bodziszek wspaniały
parzydło lśniące
żurawka spellbound
brunnera looking glass
gajowiec żółty
pszczelnik
hosta france
tawułka fanal
winobluszcz trojklapowy (na mur za tujami)
żurawka lipstick
kostrzewa elijah blue

Czy ja mogę z nich zrobić rabatę przed tujami zachowując tylko zasadę wysokości? Nie mam żadnego zmysłu artystycznego i nie wiem czy dobrze by to wyglądało?

Ach i jeszcze mam juz fizycznie migdałka i magnolię na pniu w donicach wkopane w ziemię do przeniesienia. Więc pewnie w tą rabatę będę musiała wcisnąć.

Dodaj do tego trawy miskanty, bo żurawek jest dużo i rabata może okazać się płaska, może jakieś kolumn owe berberysy o ładnym kolorze listków?

oooo super, faktycznie planowałam kiedyś miskanty i na pewno ich nie zabraknie. Oczywiście jak już podejrzałam Twoje realizację wiem, ze musze być zaraz przed tujami
Jeszcze zerknę na berberysy i zabieram się do roboty. Bardzo Ci Danusiu dziękuję!

Witam się zawstydzona, że się tyle nie odzywałam i wracam skruszona. Niestety marzenia o ogrodzie odeszły w dal z powodu problemów zdrowotnych w mojej rodzinie. Nadeszły "chude lata" i wszystko się waliło. Powoli wychodzimy na prostą i zabieramy się na nowo za porządkowanie działki.
Z boku domu doszła kostka, więc zabieram się z tej strony za robienie rabaty. Część, którą opisywałam na początku wątku mąż obecnie na nowo przekopuje, więc na nią przyjdzie pora w swoim czasie.
Mam nadzieję, że nie odwrócicie się ode mnie i pomożecie.
Kupiłam ostatnio parę roślinek i przedwczoraj nawet parę wsadziłam, ale chyba coś poszło mi nie tak.

Po pierwsze nie wiem co mnie podkusiło posadzić w ten sposób kulki bukszpanowe, ale nie wiem jak je ustawić. Kupiłam też hebe i dopiero po zakupie doczytałam, że prawdopodobnie nie przetrzymają zimy a chciałam z nich zrobić obwódkę.

A poniżej wstawię zdjęcie rabaty.

A powiedzcie co to za krzaczek, bo mój mąż kupił 4 sztuki i nie mam pojęcia co z tym zrobić

Pod gruszką chciałabym wsadzić jakieś ładnie kwitnące drzewko, które w przyszłości zastąpi gruszkę. Poza tym mam na te brzydkie ściany puszczone pnącze, ale nie jest zimozielone, więc też muszę czymś je zastąpić.

Asiu,
klimatycznie wyglądają te tujki na tle ścian - szczególnie niższej...
Wszystko się świetnie zapowiada, bo widzę , że energii do pracy masz sporo i troche już u Ciebie rośnie..

Poza tym szacun za uporządkowanie tego bałaganu, oj się narobiliście

pozdr

Witam Safikey!

Masz piękną działkę i dużą. Moja tez ma ok. 30 arów, ale narazie mam odgrodzoną połowę, reszta to zarośnięta łąka. Nie jestem w stanie podjąć się całości, więc Ciebie podziwiam!

Pod gruszą myślałam, żeby wsadzić wiśnię piłkowaną i jak podrośnie to ściąć gruszkę. Nie wiem czy da radę w takim towarzystwie?

Dzisiaj miałam powsadzać roślinki tak jak ułożyłam. Najwyżej później przesadzę. Niestety pół dnia spędziłam w przychodni z chorymi dziećmi, potem przyjechali goście. Mam nadzieję, że wytrzymają. Pomyślałam posadzić jeszcze w tej rabacie "ogrodowiskowe" hortensje limelight. Niestety nie znalazłam ich w sklepie. Muszę podjechać do centrum ogrodniczego. Myślicie, że będą pasować?

Trochę mnie nie było, bo dzieci chorowały i nie zabierałam się do pracy, ale czytałam inne wątki codziennie. Mam nadzieję, że ktoś do mnie zajrzy, bo póki co to piszę sama dla siebie i nikt mi nie podpowiada. Gorzej jak zabiorę się za część za domem. Tam jest sporo roboty, dużo miejsca do nasadzeń i brak orientacji jak to zrobić, żeby nie popełnić błędów sprzed dwóch lat.

W sobotę choć było zimno to posadziłam poustawiane roślinki i przesadziłam bukszpany ustawione w kostkę. Ponieważ tam gdzie były róże wsadziłam hortensje, które na jesieni dostałam od sąsiadki to teraz nie wiem co z nimi zrobić. Czy jeszcze je gdzieś wcisnąć czy szukać innego miejsca? To samo dotyczy tych iglaczków, o które pytałam wyżej.

Między bukszpanami wsadziłam hibiskusa, którego dostałam w zeszłym roku od teściowej i zimował w donicy w tzw. poczekalni. Mam nadzieję, że da radę w tej rabacie. Acha, to białe to kwiaty z gruszy.