Dorotko----- wyobraż sobie że wkurzyłam się na swoją werbenę tę w doniczce I wywaliła ją na dwór pod płot iiiiiii wychodzi małpiszon a gęsto bo 2 razy siana.Ot I przygoda Zupełnie nie mogę zrozumieć co to za diablica ;d Tak ją sieję już drugi rok
Ja tamtą pierwszą sianą wywaliłam bo cała ziemia mi spleśniała, a ta druga wymrożona że hej posiana wczoraj do ogrodu zobaczymy co się wydarzy.
A widzisz czyli z wetbeną nie ma pieszczenia, tylko pod płot