Pięknie jak zawsze Dzięki zimozielonym roślinom na wielu fotkach nie widać, że jesień w ogrodzie.
Danusiu, czy zostawiacie liście opadłe na rabaty, a usuwacie tylko z kostki i kamyczków?
Agnieszko, zbieramy liście z rabat, bo jest grubo kory, a mogłoby je porozwiewać po trawniku czy kostce. To zależy jak ktoś chce można zostawić na rabatach, ale na wiosnę i tak trzeba zbierać, żeby korą ładnie wyglądała.
Ogrody bardziej w stylu naturalnym dobrze wyglądają z pozostawionymi liśćmi. Z trawnika koniecznie trzeba zgrabić przed zimą.
Danusiu czy zbieracie liście ręcznie czy odkurzaczem do liści? Ja mam dużo grysu i muszę zbierać ręcznie. A może masz jakiś własny patent na zbieranie liści na żwirze i grysie?
Dziękuję Danusiu - tak nieporządnie te moje rabaty wyglądają przykryte liśćmi, ale zebrać teraz to wszystko - niepodobna, ledwo trawniki ogarniamy. Byle do wiosny
Dzięki Tobie przekonałam się do bluszczu Kupiłam wiosną dwie duże doniczki, każdą sadzonkę podzieliłam na pół, a zdobiły - cały sezon. Kwiaty się zmieniały - a z każdą zmianą bluszcz tylko przesadzałam z miejsca na miejsce
Jak liście są suche to sprawa jest prostsza, można je wydmuchnąć na kostkę, trawnik i potem zamieść. Mokre liście trzeba zbierać ręcznie, grabienie po grysie powoduje rozkruszanie, rozrywanie liści na małe kawałki i wtedy to już całkiem porażka.
Ja w swoim ogrodzie zbieram ręcznie, czasem codziennie. Teraz lecą z wielkiego buka i czuję, że do świąt nie spadną. Mróz je w tym roku wcześnie zniszczył, zanim się przebarwiły na miedziano-złoto.