Marzenko jesień to chyba moja najnajnajulubieńsza pora roku... nie tylko taka słoneczna, błyszcząca... lubię i deszczową jesień
Już nie ma upałów i można kości w słońcu wygrzewać a nie uciekać do chłodu... miodzio

Juzik - rozplenice lubią wilgoć... nawet bardzo. I lubią nawożenie... rosną wtedy jak guuupie. Jeśli im to zapewnisz urosną duże nawet na pustyni . W tym sezonie było b.sucho i niektóre trochę mi przyschły na końcach i nie są aż takie duże jak w ubiegłym roku. Ciekawe czy będą obficie kwitły...

Sebuś... cała jestem w pąsach... ale cieszę się

Grembosiu powojnik o który pytasz to Multi Blue... kupiłam go w ub. roku do donicy. Wiosną przesadziłam w grunt... dopiero nabiera sił.

Ewa... trawki są bardzo wytrzymałe i szybko rosną... ani się obejrzysz a już będziesz je dzielić bo będą za tęgie

Agnieszko, jestem zachwycona twoim ogrodem...superasny, macham i pozdrawiam

Ale masz busz... cudny busz

Madziu.... Kresko ... zapraszamy do kwadratowego

Konieczki ... macham .... wybierasz się do Wojsławic?

tymczasem niedzielnie...

Piękne widoki, super zdjęcia

Ależ super to Twoje niedzielne lenistwo!! Nic tylko wyciągnąć się w porannym słońcu i tak jeszcze dospać sobie [pewnie mam takie marzenie bo to jednak poniedziałkowy ranek jest ]

Kreseczko - trzeba koniecznie łapać takie słoneczne przebłyski ... Bardzo poprawia mi to humor

Ewe... - lenistwo stosowane z umiarem zawsze korzystnie wpływa na człowieka

Ostatki lata...

Edit: podpisy do róż...

Alan Titchmarsh






Eglantyne




Rosario

Co to za cuda????

Ale piękne te ostatki lata...też bym takie chciała.Też jestem ciekawa co to za róże?

Piękne róże