Anetko rano postraszyło deszczem i na tym się skończyło.
Poszalałam z nożycami odrobinkę.
Teraz jak widzę Twoje strzyżenie to aż mnie nosi...
Pięknie po cięciu rośliny wyglądają.
Mój migdałek też odbija.
Na razie zostaje.
właśnie u Ciebie na ciachu byłam Agatko
Jeszcze mi 6 kulek do ciachnięcia zostało szpaler berberysu, cisy i te nasze tawuły. Lubię akcje sekatorpotem taki porządeczek w ogrodzie panuje
Hejka Pięknie wymuskane masz. Chyba nigdy nie uzyskam takiego efektu dopracowania eh
Deszczyk dzisiaj bosko siąpi. Takie podlewanie to ja lubię
Pozdrawiam