Witam bardzo serdecznie całe Ogrodowisko!
Trafiłam tu kilka lat temu, po tym jak w pewnym czasopiśmie zobaczyłam Bukszpanowy. I siedzę sobie tutaj codziennie. A potem lecę i sadzę, przesadzam, potem znowu czytam, oglądam i kolejny pomysł.... Zaczynałam w 2005 roku od pustego pola. To dobrze bardzo, bo można sadzić jak się chce, ale to źle, bo trzeba czekać dłuuugo zanim to będzie ogród prawdziwy. A sadziłam, wiadomo, co popadnie i gdzie podobnie. No oczywiście to było jak chciałam, tylko wtedy nie było Ogrodowiska i się potem okazało, że ja wcale nie wiedziałam jak chcę Kupowałam to co mi się akurat dzisiaj podobało. A potem moja babcia wpadła w szaleństwo zakupów i mi kupowała rośliny - każda inna, po 1 szt. Więc po krótce macie obraz jak to wyglądało. Potem postanowiałam to jakoś ogarnąć. Ale ja lubię busz, więc łatwo nie jest.
Generalnie jakby od schematu nie odbiegam wcale, za to robota mnie lubi, z wzajemnością

Cześć koleżanko z okolic Lublina ( zdradź dokładniej skąd ) Wpadłam, zaznaczam i czekam na więcej. Dobrze, że założyłaś swój watek.

Widok od strony domu do wejścia. Zdjęcia nie są moją mocną stroną, ale czasami wybiorę jedno ze stu

Hello
Rzeczywiście sporo u Ciebie roślinek a jakie ładne
Jakie plany masz wobec ogrodu swego?
Pozdro

Witam Gosia, ale szybko odzew Dziękuję za odwiedziny, wschód w stronę Piask Widać od jakiegoś czasu wreszcie Lublin na Ogrodowisku, jak zaczynałam czytać było 2 osoby, a tu taki klimat przyjazny
Zdjęcia mam w takim rozgardiaszu, że archiwalne to może kiedyś wrzucę. Napięcia związanego z powstawaniem od zera to nie zrobię niestety Chociaż sama to lubię.

Witam, bardzo fajna ta rabata przed domem, jakby w kostce zrobiona Ja akurat jestem na etapie grzebania w kostce więc mi się tak wszystko jednoznacznie kojarzy

Witaj Jazzy, a wątek Twój znam
Plany są takie: robę rabaty w kwadrat, prostokąt, generalnie linie proste, kąty proste. I idę w tym kierunku. Robię po kawałku, tzn. staram się ogarnąć jakiś kawałek. Powoli, ale systematycznie przerabiam i udoskonalam. Mam trochę roślin już dużych, które zupełnie mi już w tym miejscu nie leżą, ale co zrobić. Zostanie jak jest, a resztę trzeba dokomponować do nich.

Nieszka witam Ale tu czujni jesteście !!!
Trochę kostka, trochę kamyczki, jakoś trzeba było to ogarnąć... dobrze, że etap mola z palet jako wejście do domu dawno za nami A to trudny etap, potem jest tylko lepiej.

Wpływ Danusi i Ogrodowiska trzeba jednak jeszcze ciut czasu zanim to faktycznie mocy nabierze.

Witaj,

widać ,że busz ale jaki piękny ten busz !