Irenko nie było mnie kilka dni na forum a Ty bombardujesz pięknem kolorków, kwiatów i zielni. Nawet buk ma już listeczka.
Przemalowanie tronu zaraz rozjaśniło ten zakątek.
Dzieci widać, że przeszczęśliwe. Toż to prawdziwy raj dla nich. I leżaczki i plac zabaw, koneweczki, ławeczki
Irenko na tych ostatnich zdjęciach widać jak bardzo się napracowałaś, żeby uzyskać taki efekt. A wszyscy bliscy teraz korzystają i napawają się pięknem
Różanecznik o czerwonych kwiatach to Franceska wyczytałam więc może mój to ten sam? Spojrzysz przy okazji?
Ale nie widziałam nigdzie u Ciebie przyciętych cisów. Zrobiłaś już dla mnie fotkę?
Ależ ja lubię do Ciebie wpadać
Długo się nie cieszyłam, wczorajsze ulewy z gradem, część tulipanów połamała, ale są fotki
zwłaszcza te pełne, pojedyncze dają radę
...hi, hi, u nas podlewanie ręczne, nie zarobiłabym na tę wodę, jedna konewka pod jeden rh i na razie ok.
na twoim miejscu Ewa mnóstwo bym tych rh posadziła, masz gdzie i chyba pamiętasz takie widoki, skoro tam dały radę, u ciebie też, tylko pierwsze kopanie dołu trudne, potem juz leci
Jeszcze daję radę z malowaniem, już wiem co teraz, lecę patio, dokonuję zmian, zwłaszcza 2 sprawy, mężuś oponuje, ale to chyba kokieteria
doniczka mu się nie podobała, a potem sam dokupił drugą i posadził w nich trawki
cmokam
Owszem, kolorowo, ale ślimaki, grad i psy wielu roślinom nie dają szans, ale trudno, nie dożyję starości, jak będę się tym tak zamartwiać
Kasia, ten Sieboldi dałam w lepsze miejsca i nici, na razie nie rośnie zbyt, ten jedyny pęd obumiera, mimo witamin, chyba stracony i tak samo 1 Rubens, myślę, ze w sezonie kupię jakieś inne, z którymi łatwiej sobie poradzę, ale dobra nowina taka, że 1 rubens idzie świetnie i ten Frank jakoś tam
dzięki za cenne informacje, szkoda, ze wiemy to po fakcie
To stara ławka z huśtawki, poza jednym uszkodzonym miejscem była ok, szczebel został wymieniony, pomalowana, teraz dostanie ładne nogi i ma szansę na drugie życie
Ewcia dziękuję
ogród po deszczu zarasta chwastami, a ja nie plewię, bo boję się siewki wyplewić jak dłużej to potrwa, nierozpoznawanie siewek, zarosną chwasty ogród
Bogdziu, dzieciaczki do rodziców podobne, jak kopie
ale wiesz, dziadki zawsze coś z siebie u wnuków wypatrzą
syn ma w sierpniu ślub, już mamy emocji, co nie miara, pewnie kolejne wnuczki będą, może jedno