Danusiu, wiesz, że ja tam mam normalnie raczej i rzecz zdarzyła się z dnia na dzień, więc to coś, co podali w prasie i w necie, że 23.09 nad Polskę dotarły, nie tylko zresztą, szkodliwe wiatry i deszcze znad Islandii.
Między nimi są odstępy, tu są zdrowe, więc nie ma ciasnoty...
A przy okazji , wróciłam do twoich artykułów na temat turzyc, doczytałam, że jesienią i wiosną można dzielić, czy to aktualne? bo podzieliłam carexy
Irenko lilie cudne, juz jestem na nie zdecydowana.
Ja chyba na wiosne będę musiała zrobić napad na bank. U mnie te nasadzenia wolno będa postępować, ale z biegiem czasu mam nadzieję, że będzie tak pięknie jak u Ciebie
Irenko, tej jesieni kupiłam lilie orientalne. Posadziłam je do donicy i będą zimować w garażu. Mam pytanie dotyczące miejsca dla nich. Czy Twoje lilie rosną w cieniu? Tak wygląda na zdjęciu.
Ewa a czemu do donic, w gruncie też sobie radzą, u mnie już 3 sezon?
Nie , tam jest słońce, może tak na fotce wyszło, ale tam jest prawie patelnia, ciut cieniują je trawki, potem lilie zamierają i górują trawy; lilie kochają słońce, zwłaszcza orientalne
Do donic, bo tak robi Dorota. Pomysł jest taki, żeby te donice wstawiać w miejscu, gdzie jest pusto. Na razie jeszcze nie mam pomysłu, gdzie będzie ich miejsce docelowe. Kupiłam sobie double Magic Star, Sweet Rosy i Broken Heart.
Kasiu, to dobrze, że na forum trafiłam, mam właściwą diagnozę
Ja już bym chciała wiosny i mieć zrobione, a tu były zmiany, budowlanka leciała i ciągle nie mogłam zrobić wersji docelowej, teraz nadrabiam
Jutro mnie nie ma....potrzebuję wszystkich pozytywnych myśli, wsparcia
Lecę do ciebie