Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródeczek jagody99

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródeczek jagody99

Bogdzia 20:13, 23 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Hania ma rację , jak zaczniesz wstawiac co się w tej Ameryce dzieje to wiecej osób bedzie zainteresowanych. Tak to już jest że ludzie wchodzą jak można coś ciekawego zobaczyc. Długo już jesteś w Stanach???Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
jagoda99 20:25, 23 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 2597
halina_zawitkowska napisał(a)
Witaj Jagódko z dalekiego kraju ale jakże nam bliska.Pięknie u Ciebie kwiatow swojsko po poksku.Popłakałam się jak pisałaś z Danusią o Mamie Moja odeszła rok temu.Ciężko mi bez niej i bardzo mi jej brakuje ale ogród dla Mamy to jest świetna myśl .Ja sadzę czerwone pelargonie z myślą o Niej i dla Niej bo lubiła.Masz fajne Wnuki to i pomocnicy są .Ja czekam na swoje przyjadą z Brukseli na święta To jest nasze życie Wnuki ogród i przyjaciele-------tak trzymać + usmiech nawet jak nam ciężko Serdecznie Was pozdrawiam.


Czesc Halinko!
Takie juz jest to zycie ale nic na to nie poradzimy.Ja juz nie mam mojej mamy 14 lat a jednakowo ciagle za nia tesknie moj tato zaraz trzy miesiace po niej odszedl specjalnie nigdy nie chorujac ale byli sobie bardzo bliscy jedno bez drugiego ani rusz.No ale tyle uzalania sie choc jest mi lzej. Hania nie kazala mi biadolic to musze sie dostosowc bo jeszcze dostane po uszach.
Tak wnuki mi pomagaja musialam co prawda duzo czasu poswiecic na nauke i duzo roslin zmarnowac no ale co tam.
Isabella sadzila kwiaty do gory nogami ja wybieralam kamienie a ona za mna sadzila spowrotem do gruntu i jeszcze musialam robic tabliczki co tam rosnie.
No a moj maly mezczyzna to tylko meskie prace a co do kwiatow to bral dlugi patyk i scinal kwiata glowki mowiac a ty baci kiatku no i lebki lezaly na ziemi ale juz wyrosl teraz rozumie mowie Ci smiechu warte.Czasami jeszcze cos przycina na wlasna reke ale da sie wytrzymac.
pozdrawiam
____________________
ogrodeczek jagody99 - Wizytówka ogrodeczek jagody99
jagoda99 20:43, 23 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 2597
Bogdzia napisał(a)
Hania ma rację , jak zaczniesz wstawiac co się w tej Ameryce dzieje to wiecej osób bedzie zainteresowanych. Tak to już jest że ludzie wchodzą jak można coś ciekawego zobaczyc. Długo już jesteś w Stanach???Pozdrawiam.



Witaj nie za dlugo 14 lat
W polsce jeszcze nie bylam i dlatego pewnie marudze bo bardzo tesknie.
Ciagle jednak cos a to sie wnuki rodzily trzeba pomoc a to zmiana pracy znowu trzeba czekac na urlop
a to pieniadze trzeba bylo wydac na cos nie przewidzianego i tak to juz jest.
Jechac do Polski na dwa tygodnie mija sie z celem nie zawsze chca dac trzy tygonie urlopu razem ale moze jakos sie w koncu uda.
Wiesz nie bardzo jest co pisac bo Ameryka jak kazdy kraj to zaden raj na ziemi inaczej to wyglada jak ludzie przyjada tu tylko zarobic pieniadze inaczej jak sie mieszka legalnie placi podatki itd....
Napewno zyje sie troszke lzej choc caly czas sie pracuje po siedem dni w tygodniu nie ma czasu na starosc ,choroby.
Oczywiscie sa ludzie i ludziska z Polakami roznie to bywa ale ja czuje wieksza juz z Wami wiez jak tutaj.Wszyscy zalatani zamknieci w sobie trudno to rozszyfrowac.
Teraz zima to bedzie smutno bo tak zawsze uciekne troche na ogrodek i tam jestem szczesliwa.
Nie lubie Swiat Bozego Narodzenia tutaj one juz dawno trwaja wszedzie ozdoby reklamy do znudzenia wszystko tylko biznes a je lubie takie jak w Polsce choc jak rozmawiam z moimi siostrami to mowia ze to juz nie to co kiedys.
Wtedy to dochodze do wniosku ze tesknie za tym co juz nie istnieje za wspomnieniami no i jak tu nie BIADOLIC cholera!!!!!!!!!!!
____________________
ogrodeczek jagody99 - Wizytówka ogrodeczek jagody99
hanka_andrus 20:53, 23 lis 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Tęsknota za tym co było....rozumiem,Ale jak mówią Czesi....to se nie wrati.
Otworzyliśmy drzwi na Europę,świat, ludzie wyjeżdżają,wracają,przywożą nowe mody.
Czasu nie da się zatrzymać.
Chociaż cholerujemy,ale do tradycyjnej Wigilii się szykujmy, bo wart zwyczaj do zachowania w domu.Przynajmniej ja się staram, choć u mnie w tym roku 18 osób zasiądzie przy stole......
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Lena 20:55, 23 lis 2012


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
Jagoda pięknie opisałaś swoje przemyślenia....

Witaj serdecznie
Twój ogród jest chyab najpiękniejszym i najbardziej ukwieconym na całej ulicy - śliczny Polski akcent.Kwiaty i aranżacje typowo nasze-poza paroma wyjątkami
Masz sliczne wnuki -zachwycające

Życzę ci spełnienia ogrodowych planów
____________________
Ogród Leny "Lekarz leczy, natura uzdrawia"
Bogdzia 21:12, 23 lis 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
jagoda99 napisał(a)

Hania ma rację , jak zaczniesz wstawiac co się w tej Ameryce dzieje to wiecej osób bedzie zainteresowanych. Tak to już jest że ludzie wchodzą jak można coś ciekawego zobaczyc. Długo już jesteś w Stanach???Pozdrawiam.



Witaj nie za dlugo 14 lat
W polsce jeszcze nie bylam i dlatego pewnie marudze bo bardzo tesknie.
Ciagle jednak cos a to sie wnuki rodzily trzeba pomoc a to zmiana pracy znowu trzeba czekac na urlop
a to pieniadze trzeba bylo wydac na cos nie przewidzianego i tak to juz jest.
Jechac do Polski na dwa tygodnie mija sie z celem nie zawsze chca dac trzy tygonie urlopu razem ale moze jakos sie w koncu uda.
Wiesz nie bardzo jest co pisac bo Ameryka jak kazdy kraj to zaden raj na ziemi inaczej to wyglada jak ludzie przyjada tu tylko zarobic pieniadze inaczej jak sie mieszka legalnie placi podatki itd....
Napewno zyje sie troszke lzej choc caly czas sie pracuje po siedem dni w tygodniu nie ma czasu na starosc ,choroby.
Oczywiscie sa ludzie i ludziska z Polakami roznie to bywa ale ja czuje wieksza juz z Wami wiez jak tutaj.Wszyscy zalatani zamknieci w sobie trudno to rozszyfrowac.
Teraz zima to bedzie smutno bo tak zawsze uciekne troche na ogrodek i tam jestem szczesliwa.
Nie lubie Swiat Bozego Narodzenia tutaj one juz dawno trwaja wszedzie ozdoby reklamy do znudzenia wszystko tylko biznes a je lubie takie jak w Polsce choc jak rozmawiam z moimi siostrami to mowia ze to juz nie to co kiedys.
Wtedy to dochodze do wniosku ze tesknie za tym co juz nie istnieje za wspomnieniami no i jak tu nie BIADOLIC cholera!!!!!!!!!!!


Moja córka jest w Australii już 9 lat i tylko w pierwszym roku zrobiła wigilię na polski sposób. Powiedziała ze nic jej nie smakowało. W tym upale jaki tam panuje ani grzyby ani inne potrawy nie mają smaku jaki mają w Polsce. I przestała robic . Zyje jak inni . Młodzi ludzie trochę mniej tesknią za krajem , a starszym trudno się przyzwyczaic, ale masz rację i u nas sie już zmieniło choc wigilię wiekszośc jeszcze robi ale coraz częsciej wola wyjechac na wczasy. Swiat się zmienia.Za bardzo liczy sie pieniądz a nie inne wartości. Ludzie tylko pracuja nie mają czasu dla siebie nawzajem , gonią za pieniądzem aż padna , ale to nie ich wina , to rzadzący tak wszystko ustawiają. By zyc jak inni trzeba gonic ten pieniądz.Masz tam przynajmniej swoją rodzinę , córkę i wnuczki to łatwiej znieśc wyjazd z kraju. Pozdrawiam Cię serdecznie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
zbigniew_gazda 21:29, 23 lis 2012


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11179
Cześć Jagoda . Ale się narobiło - mamy ogrodniczkę za oceanem i to jak aktywną . Przeczytałem wszystko . Faktycznie jesteś wyjątkiem ogrodowym . Mam w USA 3 kuzynki i u nich żadnego badyla w ogrodzie nie oświadczysz. Pisz , opowiadaj i bądź razem z nami. Pozdrawiam serdecznie.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
jagoda99 10:01, 24 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 2597
hanka_andrus napisał(a)
Tęsknota za tym co było....rozumiem,Ale jak mówią Czesi....to se nie wrati.
Otworzyliśmy drzwi na Europę,świat, ludzie wyjeżdżają,wracają,przywożą nowe mody.
Czasu nie da się zatrzymać.
Chociaż cholerujemy,ale do tradycyjnej Wigilii się szykujmy, bo wart zwyczaj do zachowania w domu.Przynajmniej ja się staram, choć u mnie w tym roku 18 osób zasiądzie przy stole......



Zawsze robie wigilie jest barszcz, uszka, pierogi, ryba ,sledzie,kutia,kapusta z grzybam staram sie zeby bylo te dwanascie potraw .
Wnuki lubieja pierogi chociaz po to warto to robic troche polskiej tradycji dla nich tu nie robia wigili.
Choinke zawsze mamy naturalna chociaz nawet nie pachnie tak jak w Polsce.
Mlodsza moja corka wrocila z rodzina do Polski bo jej maz tu nie lubial a ja bardzo tesknie za nia i moja najstarsza wnuczka ktora tu sie urodzila ja ja wychowalam do szesciu lat a teraz juz szesc lat jak jej nie widzialam.
No widzisz Haniu znowu biadole i tak sobie mysle ze ani tu ani w Polsce nie bede szczesliwa bo zawsze bede za kims tesknic
pozdrawiam


____________________
ogrodeczek jagody99 - Wizytówka ogrodeczek jagody99
jagoda99 10:16, 24 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 2597
Lena napisał(a)
Jagoda pięknie opisałaś swoje przemyślenia....

Witaj serdecznie
Twój ogród jest chyab najpiękniejszym i najbardziej ukwieconym na całej ulicy - śliczny Polski akcent.Kwiaty i aranżacje typowo nasze-poza paroma wyjątkami
Masz sliczne wnuki -zachwycające

Życzę ci spełnienia ogrodowych planów


Witaj Leno milo ze wpadlas do mnie.
Tak masz racjie nie wiem czy najpiekniejszy ale nikt nie ma tu tylu kwiatow nawet na pobliskich ulicach patrza na mnie jak na zakrecona ale mam to w nosie.
Lubie kwiaty i do czsu jak bede miala sily tak bedzie i juz a co.
Wiekszosci liczy sie koszt bo woda tu strasznie droga a po za tym wklada sie duzo pracy,czasu.
Ludzie tu duzo pracuja reszte wolnego czasu spedzja przed telewizorem a ja wole na powietrzu z moimi wnukami pomagaja ha ha
pozdrawim
____________________
ogrodeczek jagody99 - Wizytówka ogrodeczek jagody99
jagoda99 10:25, 24 lis 2012


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 2597
Bogdzia napisał(a)


Hania ma rację , jak zaczniesz wstawiac co się w tej Ameryce dzieje to wiecej osób bedzie zainteresowanych. Tak to już jest że ludzie wchodzą jak można coś ciekawego zobaczyc. Długo już jesteś w Stanach???Pozdrawiam.



Witaj nie za dlugo 14 lat
W polsce jeszcze nie bylam i dlatego pewnie marudze bo bardzo tesknie.
Ciagle jednak cos a to sie wnuki rodzily trzeba pomoc a to zmiana pracy znowu trzeba czekac na urlop
a to pieniadze trzeba bylo wydac na cos nie przewidzianego i tak to juz jest.
Jechac do Polski na dwa tygodnie mija sie z celem nie zawsze chca dac trzy tygonie urlopu razem ale moze jakos sie w koncu uda.
Wiesz nie bardzo jest co pisac bo Ameryka jak kazdy kraj to zaden raj na ziemi inaczej to wyglada jak ludzie przyjada tu tylko zarobic pieniadze inaczej jak sie mieszka legalnie placi podatki itd....
Napewno zyje sie troszke lzej choc caly czas sie pracuje po siedem dni w tygodniu nie ma czasu na starosc ,choroby.
Oczywiscie sa ludzie i ludziska z Polakami roznie to bywa ale ja czuje wieksza juz z Wami wiez jak tutaj.Wszyscy zalatani zamknieci w sobie trudno to rozszyfrowac.
Teraz zima to bedzie smutno bo tak zawsze uciekne troche na ogrodek i tam jestem szczesliwa.
Nie lubie Swiat Bozego Narodzenia tutaj one juz dawno trwaja wszedzie ozdoby reklamy do znudzenia wszystko tylko biznes a je lubie takie jak w Polsce choc jak rozmawiam z moimi siostrami to mowia ze to juz nie to co kiedys.
Wtedy to dochodze do wniosku ze tesknie za tym co juz nie istnieje za wspomnieniami no i jak tu nie BIADOLIC cholera!!!!!!!!!!!


Moja córka jest w Australii już 9 lat i tylko w pierwszym roku zrobiła wigilię na polski sposób. Powiedziała ze nic jej nie smakowało. W tym upale jaki tam panuje ani grzyby ani inne potrawy nie mają smaku jaki mają w Polsce. I przestała robic . Zyje jak inni . Młodzi ludzie trochę mniej tesknią za krajem , a starszym trudno się przyzwyczaic, ale masz rację i u nas sie już zmieniło choc wigilię wiekszośc jeszcze robi ale coraz częsciej wola wyjechac na wczasy. Swiat się zmienia.Za bardzo liczy sie pieniądz a nie inne wartości. Ludzie tylko pracuja nie mają czasu dla siebie nawzajem , gonią za pieniądzem aż padna , ale to nie ich wina , to rzadzący tak wszystko ustawiają. By zyc jak inni trzeba gonic ten pieniądz.Masz tam przynajmniej swoją rodzinę , córkę i wnuczki to łatwiej znieśc wyjazd z kraju. Pozdrawiam Cię serdecznie.



No i tak to juz jest tak zle i tak niedobrze.
Czy bylas juz u corki ?
WIdzisz jak juz pisalam jedna corke mam w Polsce i wnuczke jej maz tu nie lubial i wrocili.
pozdrawiam

____________________
ogrodeczek jagody99 - Wizytówka ogrodeczek jagody99
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies