Witaj.Tak pięknie kolorowo u Ciebie.

Wiewiorki to straszne rozrabiaki robia duzo szkody w moim ogrodku
moze ktos zna sposob zeby je odstraszyc.
Mam cztery drzewa owocowe ale nie ma szans na owoc wszystko one pierwsze zjedza.
Moje tulipany ktore posadzilam na jesien oczywiscie wykopaly mialy super posilek.
Nastepne juz sadzilam w siatkowych pojemniczkach ,robilam je sama z metalowj siatki oh uf
Zobaczymy moze sie cos uchowa.Moi sasiedzi nie maja tu ogrodkow tylko trawa i krzaki gdzie niegdzie wiec wszystkie te zwierzatka stoluja sie u mnie.
Co robic

Witaj Jagodo. Muszę przyznać, że nie miałam pojęcia, że te miłe, śliczne zwierzątka mogą być szkodnikami Nie wiem co poradzić ale myślę, że nie będzie to prosta sprawa. Może trzeba poczytać na ich temat i okaże się, że są metody na odstraszenie. Życzę powodzenia

No nie powiem sa mile wcale nie sa takie sliczne bo szare no ale straszne rozrabiaki
Dla mnie wiwiorka musi byc ruda takie lubie.
Tak masz racje trzeba poczytac choc nie wierze ze jest sposob na te lobuzy ha ha

Czytając Twoje słowa najpierw byłam mocno zdziwiona , przez głowe przeleciało mi że przeciez nie ma u nas wiewiórek amerykańskich ale jak napisałaś jak wyglądają wszystko stało się jasne. Wygląda na to ze i u nas już są te amerykańskie. Czytałam o nich sporo i nie ma na nie rady. Są bardzo inteligentne i faktycznie zjadają nawet cebulki. To gatunek obcy w naszym kraju i najlepiej jakbys zgłosiła do jakichś organizacji zajmujących się zwierzętami, może by je odłowili i wywieźli bo jeśli się u nas zadomowią na dobre to możemy się pożegnac z tulipanami. W Ameryce robią im tory przeszkód na końcu których jest jedzenie. Są tam bardzo różnorodne przeszkody i one na wszystko znajdą sposób.Potrafia sie nauczyc wszystkiego. No nie jestem zachwycona tą perspektywą choc przyrodę kocham.W jakiej okolicy mieszkasz?

Dodam jeszcze że w Wielkiej Brytanii i Włoszech wyłapuje sie te wiewiórki bo one nie tylko zabierają pokarm tym rudym ale roznoszą jakiś smiercionośny wirus który zabija te rude. Sprawa jest wiec bardzo poważna.

Odetchnęłam z ulgą. Dobrze że nie mieszkasz z tymi wiewiórkami w Polsce.Niech już one tam pozostaną.

No ale ja moge pozostac z Wami?

Jagódko,zostawaj bez wiewiórek! Mamy swoje!

Jagódko,zostawaj bez wiewiórek! Mamy swoje!