Mirko - jak miałam nie kupić za niską cenę, ale dziś wyjechałam i nie kusiło mnie zaglądać po cebule.
Mam zajęcie rozplanować astry i posadzić, w poniedziałek mają mi wysłać chryzantemy, jednak boję się posadzić do gruntu,
wykopanie rozchodnika to nie była wielka praca, ale wzięłam się do przekopania płaskiego świerku , 'gniazda' i tu myślałam nie poradzę sobie. Podkopałam, a duże korzenie podcięłam sekatorem z dźwignią. Przesunięcie w inny dołek było najgorsze.
Funkcjonuję drugi dzień z przeciwbólowym, bo nie mogłam się wyprostować.
Na szczęście puściło.
Mira - astry z drugiej przesyłki są bardziej ukorzenione tylko ciut droższe.
Juto zrobię zdjęcia, stoją jeszcze w mnożarce.
Pierwszą przesyłkę pokazałam, Posadziłam w doniczki, zadołowałam, obsypałam ziemią i okryłam gałązkami cisów,
Te drugie pójdą na miejsce stałe, też okryję.
Miro, dlatego brałam tyle, by wybrać, też chcę ciemne i jaśniutkie niebieskie, lawendowe najmniej.
Witam Przychodzę do Ciebie z wątku tematycznego o szałwii.
Watek przejrzałam początek, środek i koniec. Masz bardzo ładny ogród
Napiszę tylko odnośnie ostatnich postów: cebulowe wow ; u mnie rozchodniki rosną w gliniastej glebie oczywiście do dołka dostały dobrej ziemi, ale tak się wielkie zrobiły, że korzenie wyszły poza dołek i rosną jak szalone ; podobają mi się hortensje podsadzone rozplenicami
To tyle na początek, będę zaglądała jeżeli pozwolisz
Cyt "Ułożyłam w skrzyneczki balkonowe, podlałam preparatem na wszawice 'Artemisol'
jutro jeszcze jakimś innym środkiem podleję lub włożę w roztwór."
Masz sprawdzony ten roztwór, że działa na opuchlaki?
Nie jestem pewna, ale u mnie chyba też są w seslerii siedzą. Jak sadziłam cebulowe to w ziemi było pełno małych białych larw brrrrrr. Nie byłam w stanie tego wybrać. Ciekawe czy sesleria i cebulowe przetrwają?
Może do podlania bym też zastosowała to co Ty, bo nicienie są strasznie drogie
Haniu, musisz się koniecznie wiosną przypomnieć. Dostaniesz na pewno
Dzielić się nie musisz
Wszystko się bujnie rozrasta... W przyszłym roku muszę postawić na trawy
Koniecznie zwiększę ilość miejscówek na trawki
Hani, jak ci się chciało liczyć cebulowe?
ja nie mam pojęcia, ile posadziłam, ale za dużo tego nie ma. Mam małe rabatki. Niemal na każdej coś się znajdzie wiosną
Rozchodniki miałam przekopane z pierwszego ogrodu ziemia była lekka, bryły ogromne średnicy ok. 60 cm. nic nie dzieliłam bo nie było czasu, przenosiłam prawie całe nasadzenia.
Posadzone ok 1 m od Anabelek i tak od 14 r. co rok marniały, karpy mniejsze.
Teraz okazało się spróchniałe korzenie stare, wytworzyły nowe, jak bym nie przesadziła to by historia się powtórzyła.
W obecnie miejsce gdzie mam sadzić jest dobra, ciężka ziemia, dlatego wykopie większe doły podrzucę drobnych kamieni i żwirek wymieszam z tą ziemią.
Miałam to zrobić dziś zima się zrobiła.
To wykopane i podzielone rozchodniki. Jeszcze jedna karpa do podziału.
Wszystkie odłamki też posadzę, jak nie zdążę przed zimą to w doniczki posadzę.
sadzić mam gdzie.
Mirello dwa lata temu podlewałam żurawki 'Artemisolem' były larwy opuchlaka takie jak teraz pod rozchodnikami. Pewnie pomogło bo nie wypadła żadna dalej. Podlałam dwa razy tylko 10 ml/10 l wody teraz dałam na oko.
Tą dużą karpę nie podzieloną zanurzyłam w tym roztworze i stała całą noc.
Jeszcze mam ją dzielić to się dowiem czy zginęły.
Dwa lata temu zamówiłam w aptece 10 butelek wiem że cena była taka sama jak w sieci. to jest płyn na wszawicę.
na ostatnim zdjęciu w głębi na zagonie widać kwiaty rozchodnika, włożyłam łodygi do ziemi, może puszczą korzonki w co wątpię.
Iwko tulipany liczyłam jak przebierałam zaraz po wykopaniu. zapisałam karteczki jaki kolor i szt. Nowe kupowałam to zaraz do zeszytu wpisałam jakie odmiany.
potem zliczyłam ile opakowań + kupiłam w obi czarne na szt.
Wiosną z trawami też planuję zmiany.
Jajom opuchlaków robiłam a kysz, a kysz jak ich gniotłam dobrze że w tym czasie była ładna pogoda, to mnie nie wywiało.