Witajcie w moim ogródku .

Chryzantemy są moją pasją od dzieciństwa ,kwiaty te były już w ogrodzie mojej babci , mamy, obecnie są u mnie właściwie zajmują 80 % mojego ogrodu i ciągle ich przybywa.Nie wyobrażam sobie jesieni bez tych kwiatów.

W ciąż poszukuję nowych odmian , które nie są w moim posiadaniu.

Mam nadzieję ,że mój ogródek będzie Wam się podobał .

Witam!
Mnie się podoba, kolorowo, zwłaszcza jesienią, też nawet rozmyślałam czy sobie kilku nie sprawić
Pozdrawiam

Witaj Ewelinko .
Bardzo się cieszę , chryzantemy są wdzięcznymi kwiatami zwłaszcza jesienią , gdy prawie nic w naszych ogrodach nie kwitnie .Wtedy aż miło wyjść do ogródka i popatrzeć jakby było nadal lato.

Wszystkie tu ze zdjęć są zimujące w gruncie? Czy musisz kombinować z ich przechowywaniem?

Witam serdecznie

No takiego chryzantemowego przedszkola moje oczy jeszcze nie widziały! Też kocham te kwiaty!

Witam cie serdecznie Joanko .



Na tych zdjęciach są wszystkie zimujące , większość chryzantem była już w moim domu rodzinnym ,jak stworzyłam swój własny ogród zaczęłam kolekcjonować . I tak wciąż poszukuję nowych odmian , które nie są jeszcze w moim posiadaniu .
Czasem gdy trafi mi się nie zimująca ,ale tak na prawdę to dowiaduje się na przyszły rok gdy nie wzejdzie po zimie , tez jej nie wykopuję porostu wymarza , ja muszę posiadać nie zimujące ze względu na to ,że nie mam gdzie przechować . W sklepach można spotkać wiele chryzantem ,ale większość z nich jest nie zimująca więc nawet ich nie kupuję .

Te w odcieniu czerwonego/bordowego są po prostu prześliczne, będę naprawdę musiała sobie takie sprawić skoro w wersji zimującej
Pozdrawiam

Cudowne! A ja mam jedną i cieszę się,jak głupia! Kochana, rób sadzonki masz już we mnie pierwszą klientkę!e w gruncie mi chodzi.....oczywiście.

To tak na dobranoc troszkę chryzantem w zbliżeniu

To ja za Hanią w kolejce, zwłaszcza na te bordo