Żabiściek pływający Hydrocharis morsus-ranae
Roślina pływająca po powierzchni wody. Pospolicie występuje na niżu Polski, głównie w starorzeczach, stawach i jeziorach. Liście okrągłe, rozłogami połączone w rozetkę. Kwitnie na biało od maja do sierpnia. Kwiaty małe, niepokaźne.
Zimotrwała, na rozłogach tworzy turiony, które odpadają od rośliny i zimują na dnie zbiornika.
Często ekspansywna, potrafi tworzyć duże, jednogatunkowe płaty, wówczas jest konkurencyjna dla innych roślin. Należy regularnie pozbywać się nadmiernie rozrastających się rozet, usuwając je grabiami. Jesienią, po opadnięciu turionów, należy usunąć z powierzchni wodny całą zieloną masę, tym samym zapobiegając tworzeniu się nadmiaru substancji organicznej na dnie zbiornika.

Podobna do ciepłolubnego limnobium – kuzyna z cieplejszych rejonów naszego globu. Podobnie jak i on ma zdolności filtracyjne.

Bardzo mi się podoba: i ona sama, i jej nazwa. A zwłaszcza własciwości filtracyjne.

Wprawdzie czerpie składniki pokarmowe bezpośrednio z wody, ale na początku sezonu zanim turiony wystartują i rozrosną się w pokaźną roślinkę, to sporo czasu minie, tak więc ta jego zdolność filtracyjna jest nieco ograniczona. Szkółki sprzedają pędzonego w cieplarniach, wówczas już wiosną możemy cieszyć się rozrośniętą rozetką.
Ponadto, robi wrażenie w masie, a w oczku wodnym przy zachowaniu podstawowych parametrów wody rosnąć za bardzo nie chce, wyrzucamy też turiony przy jesiennym czyszczeniu, odławianiu liści, co również ogranicza jego rozwój.
Pojedyncze okazy zbyt słabo filtrują, w zwartym płacie lepiej.

Co do filtrowania sadzić?

Co do filtrowania sadzić?

To jego dodatkowa cecha i w dodatku zależna od stopnia rozwoju, sadź bo ładny , a jak wszystkie rośliny wodne na dostatecznym poziomie będzie filtrował wodę.
Są rośliny pływające, które idealnie filtrują wodę, mamy o nich wątki, polecam hiacynt, piscja oraz ten jeden z najlepszych limnobium.

Zimuje w postaci turionów, większość z nich już oderwała się od pędów i opadła na dno. Wiosną dość późno startują, tak więc warto zebrać je teraz do słoika z wodą i przetrzymać w pomieszczeniu, a wiosną podpędzić w wyższej temperaturze. Podpędzone rośliny (zieloniutkie rozety) cieszą nasze oko już początkiem maja.
Obecnie usuwamy całą zieloną masę z powierzchni wody, aby nie opadła na dno.

Ja dziś dostałęm od znajomego bo jego oczko wygląda jak sielone poletko i go wywalałż oczk troche więćsię dostało