Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój wymarzony ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój wymarzony ogród

Magda_ 21:35, 13 sie 2013


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
Witam wszystkich ogrodników Mam na imię Magda. Trafiłam na to forum dzięki programowi "Maja w ogrodzie" już jakiś czas temu, jednak dopiero teraz postanowiłam się do Państwa dołączyć.


W naszym domu mieszkamy od kwietnia 2008 jednak nie mam zdjęć żeby pokazać jak wyglądało nasze podwórko na początku i ile pracy włożyliśmy żeby je "odgruzować". Pierwsze zrobione zdjęcia pochodzą z wiosny 2009r.
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 21:51, 13 sie 2013


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 22:02, 13 sie 2013


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 22:04, 13 sie 2013


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
W tamtym czasie jeszcze nie myślała, żeby założyć ogród. Po pierwsze na przeszkodzie stała mi babcia (z którą mieszkamy do dziś), która twierdziła, że mieszkając na wsi trzeba sadzić warzywa a nie jakieś tam krzaki. Jeszcze róże mogłyby być, ale za dużo z nimi zachodu. Dopuszczała tylko warzywa, warzywa i jeszcze raz warzywa. A po drugie nie miałam nawet czasu żeby pomyśleć, co można by zrobić, żeby było ładniej.

Międzyczasie razem z moim mężem tylko sprzątaliśmy. Szybko okazało się, że z podwórka w czasie deszczu robi się nam niezłe bagno. Do tego stopnia, że żeby dojść z domu do auta trzeba było zakładać gumiaczki
Ze względów finansowych nie mogliśmy wybrać kostki brukowej ani innego podobnego materiału. W końcu w trzecim podejściu zerwaliśmy ok. 1m nawierzchni i nawieźliśmy gruzu a później dużo kamienia tłuczony i płyty betonowe. Dopiero to przyniosło efekt. Teraz śmiejemy się z naszego pasa lądowego i nawet wielka ulewa nam nie straszna.
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
kaisog1 22:05, 13 sie 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Witaj Ciekawa jestem zmian
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Magda_ 22:13, 13 sie 2013


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
Pierwsze rośliny posadziliśmy dopiero w ubiegłym roku. Były to maleńki tuje szmaragdy, które kupiliśmy po 3 zł. Miały one po ok. 10 cm jednak bardzo szybko się przyjęły i zaczęły rosnąć jak dzikie.

W tym roku mają po ok 50-60 cm




____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 22:16, 13 sie 2013


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
Mój ogród dopiero zaczyna tak naprawdę powstawać a moim problem jest zbyt dużo pomysłów na raz i niestety niski budżet. Podobają mi się takie uporządkowane ogrody jak np. u Pani Danusi, która jest dla mnie jak „góru”. Sama jednak do tej pory nie miałam planu na swój ogród i niestety kupowałam / dostawałam rośliny, które nie do końca mi w tej chwili pasują, gdyż doszłam do wniosku, że nie chcę sobie zrobić takiego ogrodowego „miszmaszu”. Wolę natomiast ograniczyć ilość odmian. Obiecałam sobie nawet (ciekawe czy wytrzymam), że nie będę robiła zakupów pod wpływem chwili zapomnienia. A niestety takie zdarzają mi się w szkółkach.
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 22:21, 13 sie 2013


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
Tak naprawdę ta liczę na Państwa fachowe i nie tylko porady bo mam kilka trudnych tematów. Jak np brak pomysłu na tą rabatę. Na tą chwilę jest ona obsadzona przypadkowymi roślinami, które już po kilka razy zmieniały miejsce (mój mąż już nawet nic nie mówi, tylko znacząco na mnie patrzy). Chciałabym żeby ta rabata była bardziej "uporządkowana", ale sama nie do końca potrafię sobie z nią poradzic.
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 22:31, 13 sie 2013


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
Bliżej domu mam jeszcze studnię, z którą nie do końca wiem co zrobić - bo przecież mam z niej wodę do podlewania ale z kolei fajnie by było gdyby zniknęła.


To nie koniec moich dylematów bo to wejście do piwnicy nie pozwala nam spać po nocach – zwłaszcza tych deszczowych, gdy woda po schodach leci nam prosto do piwnicy a my nie mamy pomysłu jak zrobić żeby to wejście dobrze osłonić i jednocześnie nie zasłonić południowych okien.




____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 22:38, 13 sie 2013


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
Ten "piękny" fotel należy do mojego dziadka i jest prawie nietykalny

A tak poważniej to marzę o jakiejś altance czy patio i o kaskadzie - ale takiej nowoczesnej. Tak w ogóle to chciałbym, żeby mój ogród miał nowoczesny styl.

Jak się uda to tunel, który widać na zdjęciu za studnią może jeszcze w tym roku "wyleci". Na tyły naszej działki. Dzięki temu będziemy mieć więcej miejsca i więcej możliwości.

____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies