Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wilcza Góra

Pokaż wątki Pokaż posty

Wilcza Góra

WilczaGora 11:55, 01 kwi 2016


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Agatek napisał(a)

nabomblował się to i padł
nie doczekałam się "odlotu", ale kiedy poszłam do niego zajrzeć po godzinie ...już go nie było
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
WilczaGora 22:51, 01 kwi 2016


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Wpadłam na blogu na swój post z 9 marca zeszłego roku. I co ?
I o dziwo jesteśmy w tym momencie = 1 kwietnia dokładnie na tym samym etapie prac ogrodowych. Co to znaczy ? To znaczy, ze w mazowieckim mamy opóźnioną wiosnę o 3 tyg w porównaniu z zeszłym rokiem ? Mam rację ?
W nocy non stop 0 albo -1 ...
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
tulucy 23:20, 01 kwi 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Rok temu miałam rehabilitację od połowy marca do połowy kwietnia - pamiętam, że po ćwiczeniach zajeżdżałam do szkółki różanej i robiłam zakupy - teraz szkółka zamknięta ciągle. I nie widzę za wiele donic na placu. Jeszcze nie zaczęli sezonu na pewno.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
WilczaGora 00:26, 02 kwi 2016


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
tulucy napisał(a)
Rok temu miałam rehabilitację od połowy marca do połowy kwietnia - pamiętam, że po ćwiczeniach zajeżdżałam do szkółki różanej i robiłam zakupy - teraz szkółka zamknięta ciągle. I nie widzę za wiele donic na placu. Jeszcze nie zaczęli sezonu na pewno.
no właśnie ... nasz pobliski sklep z roślinami też dopiero się organizuje ... coś mamy opóźnienie w porównaniu z zeszłym sezonem ...
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
23:24, 03 kwi 2016
WilczaGora napisał(a)
działasz ? ja jakoś się z pogodą nie mogę zgrać ... jak ja mam czas, to pada ... jak do pracy muszę jechać, to słońce dogrzewa do + 10 ... ale co tam, kwiecień przede mną ... dam radę !!!



Działam pogoda dziś i wczoraj mi sprzyjała,działam po to,żeby potem móc synkowi więcej czasu poświęcić,rowerek,rolki itp.

w pocie czoła zrobiłam zakątek leśny od nowa praktycznie
Taki mały w porównaniu z Twoją Wilczą Górą obszar przerobiłam a prawie calutki dzień mi zeszło i plecy mnie mega bolą

W kwietniu dasz rade i ja też
Szkoda ,że jutro do pracy jechać muszę,ma być taki piekny dzień
bdan 06:46, 04 kwi 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Witam serdecznie

O ile dobrze pamiętam to masz chyba u siebie Żeleźniak Russela. Nie mogę nigdzie znaleźć informacji, co powinnam z nim zrobić wiosną? Ściąć jakoś, czy tylko brzydkie liście usunąć?

Mam go od zeszłego roku dopiero, czy wymaga jeszcze jakieś dodatkowej pielęgnacji, nawożenia?

Pozdrawiam i z góry dziękuję z informacje
WilczaGora 10:48, 05 kwi 2016


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
MiloslawaIwaniecPlizga napisał(a)



Działam pogoda dziś i wczoraj mi sprzyjała,działam po to,żeby potem móc synkowi więcej czasu poświęcić,rowerek,rolki itp.

w pocie czoła zrobiłam zakątek leśny od nowa praktycznie
Taki mały w porównaniu z Twoją Wilczą Górą obszar przerobiłam a prawie calutki dzień mi zeszło i plecy mnie mega bolą

W kwietniu dasz rade i ja też
Szkoda ,że jutro do pracy jechać muszę,ma być taki piekny dzień

weekend moim sprzymierzeńcem
sporo udało się po porządkować ... myślę, że 1/6 Wilczej jest już "po tej lepszej, wiosennej stronie" tniemy, tniemy i jeszcze raz tniemy
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
WilczaGora 10:50, 05 kwi 2016


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
bdan napisał(a)
Witam serdecznie

O ile dobrze pamiętam to masz chyba u siebie Żeleźniak Russela. Nie mogę nigdzie znaleźć informacji, co powinnam z nim zrobić wiosną? Ściąć jakoś, czy tylko brzydkie liście usunąć?

Mam go od zeszłego roku dopiero, czy wymaga jeszcze jakieś dodatkowej pielęgnacji, nawożenia?

Pozdrawiam i z góry dziękuję z informacje

postępowanie jak z innymi bylinami
usuwamy wszystkie nadziemne, suche i zbrązowiałe części (i liście, i kwiatostany)... powinny się już pokazać, młode, jasno zielone liście i nimi się radujemy
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
sylwia_slomc... 11:11, 05 kwi 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82129
No jeszcze troszkę i nie byłoby widać, że to bączek, u mnie do tej pory była tylko jedna pszczółka i to nie na kwatkach wcale tylko usiłowała zabrać trocinkę ze ścieżki w brzeziniaku, kilka razy próbowała,ale było jej za ciężko i się z nią przewracała. Z drugiej strony ciekawe do czego jej potrzebowała?
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
bdan 15:24, 05 kwi 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
WilczaGora napisał(a)

postępowanie jak z innymi bylinami
usuwamy wszystkie nadziemne, suche i zbrązowiałe części (i liście, i kwiatostany)... powinny się już pokazać, młode, jasno zielone liście i nimi się radujemy


Dziękuję Ci bardzo. Ja mam w większości liście w miarę fajnie wyglądające, to też je usunąć?
Muszę zajrzeć pod nie czy coś tam wyrasta
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies