popcorn
09:38, 19 wrz 2014
Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
U nas takie przystrzyżone tujki na targu pan sprzedaje - wyprowadza się je ze zwykłych tujek, tnąc. Po dwóch-trzech sezonach pewnie kulka gotowa.
a nie lepsze byłyby trzmielinowe kulki na pniu?? Mam mieszane uczucia co do tych tujkowych (Tesia wybacz hihihi
Mam taką kulkę kupioną od rzeczonego pana, z jałowca. Mam wrażenie że pan je robi jak mu krzaki od dołu marnieją - np u sąsiadki pies poobsikiwał i są łyse do 30 cm od dołu Wydaje mi się że trudno je utrzymać w ładzie, do tego ciągle rosną i kulki są coraz wyżej
Marzeno, kliknęłaś już grujeczniki? Przyszły już? Nadal wydaje mi się że dobrze będzie z nimi Oczywiście od razu nie zasłonią, ale za parę lat już tak Cięłabym tylko na wyraźne życzenie sąsiada, jak mu po murze skrobać zaczną - ale nie mają co skrobać, bo tynku brak
a nie lepsze byłyby trzmielinowe kulki na pniu?? Mam mieszane uczucia co do tych tujkowych (Tesia wybacz hihihi
Mam taką kulkę kupioną od rzeczonego pana, z jałowca. Mam wrażenie że pan je robi jak mu krzaki od dołu marnieją - np u sąsiadki pies poobsikiwał i są łyse do 30 cm od dołu Wydaje mi się że trudno je utrzymać w ładzie, do tego ciągle rosną i kulki są coraz wyżej
Marzeno, kliknęłaś już grujeczniki? Przyszły już? Nadal wydaje mi się że dobrze będzie z nimi Oczywiście od razu nie zasłonią, ale za parę lat już tak Cięłabym tylko na wyraźne życzenie sąsiada, jak mu po murze skrobać zaczną - ale nie mają co skrobać, bo tynku brak
____________________
Mój nowy ogródek
Mój nowy ogródek