Pomidory masz w donicy?

Dalej buro?

Jagodaa napisał(a)

Racja z carexami, u mnie tylko Ice Dance ruszyły, a już Silver Sceptre stoi od 1,5 miesiąca w miejscu. Amazony tez jakoś dziwnie brązowe i nie chcą się zabudować.

Zeszłoroczna werbena i u mnie ma już kwiaty, on prawie, wyraźne paki . A siewkami mam zamiar zając się w tym tygodniu. Przepisuje w puste miejsca.

Cieszę się, że się u Ciebie zadomowiła.

Zeta, Aga pomidory w doniczkach na zadaszonym tarasie. Kolejne 3 mam w skrzyni ale one mniejsze, bo najpierw marzły, a teraz zalewa je deszcz i atakują ślimaki.
Dzisiaj mieliśmy całą sałatkę z własnych pomidorów, ale zaraz się skończą, bo przez to zimno pomidory nie kwitną.

Idę do was, może macie choć odrobinę cieplej, u mnie jest ciemno i zimno jak w listopadzie.

Martuś u mnie słonko, chyba Ci wyśle trochę

Moje pomidory w doniczkach tak pięknie nie wyglądają. Owoce są ale liście marne.
Pewnie dlatego, że ich nie dokarmiam.
Za to te w gruncie mają liście piękne, a pomidorów brak
Złoty środek by się przydał

Pomidory są żarłoczne, ja moje staram się regularnie karmić.
Obrywam też większe liście bo zacieniają kwiatki i pomidorki.
Te w doniczkach są mniej narażone na złe warunki pogodowe.

Mam tez sporo pozawiązywanych ogórków, na sadzonkach kupowanych w CO.
Moje własne sadzonki zdziesiątkowane przez ślimaki, ale też coś powinno być.
Papryczki na tarasie nawet lekko kolor zmieniają, w warzywniku ślimaki dziury im powygryzały.
Cukinie pierwsze dwie zjedzone wczoraj, brokuły dzieci jedzą do obiadu, no i zbiory groszku się zaczęły.
Bobu będzie dosłownie kilkanaście strąków, jak się zimno i mokro zrobiło, miałam atak mszyc.
Kiepsko poszło mi z fasolką szparagową, rosną mi tylko 2 sztuki, które wykiełkowały i podrosły przed deszczami, pozostałe zgniły lub młode siewki zjadły ślimaki.

ewakatowice napisał(a)

Martuś u mnie słonko, chyba Ci wyśle trochę

Wysyłaj, wysyłaj, czekam, bo słonka w tym roku bardzo mało.

Zdjęcia. Nieoczekiwanie wczoraj zrobiło się nieco cieplej i nawet słoneczko poświeciło przez kilka minut.Szybko więc porobiłam foty.

Róże w końcu wystartowały.



Bladziaki, tegoroczne z gołym korzeniem, więc są niziutkie, ale już mnie zachwycają.kwiaty długo stoją w wazonie. Zaraz za nimi wasza ulubiona rabata



Jeszcze raz fioletowe irysy oraz pierwiosnki, kupowane wiosną w necie. Czy one zawsze o tej porze kwitną?

I widoczki ogólne.