Gardenarium napisał(a)

Twoje bukszpany zimowane w piwnicy miały prawdopodobnie zimą za mało wody, dlatego nie przezimowały w dobrej kondycji, a jak ze światłem?

Objawów pokazanych na listkach nie ma w mojej książce, muszę poszukać może na angielskich stronach.

Wody miały wystarczająco- to na pewno bo miałam tam też moje sadzonki pelargonii i byłam tam systematycznie z konewką. Z powodu wysokich wód gruntowych brałam wode z drenów a mam ujscie w piwnicy. Moze woda była za zimna? tak sobie teraz pomyślałam.
Co do światła to mogły mieć go mało bo tam jedno okienko jest.
szkoda, ż enie iwesz co to ta opuchlizna szukałam długo w internecie i nie mogłam nic podobnego znaleźć. Chyba przyjdzie mi dzielnie znieść te stratę. Dziękuję ze zajrzałaś Danusiu.
Pozdrawiam.

malwes napisał(a)

A to na moim stożku zrobiło się w 3 dni, od środka stożka....tyle byłam w delegacji, wracam i niespodzianka...





Mam w domu Topsin, Aliette, jakąś malutką paczkę Previcur i Mospilan

Czy jeśli będę pryskać i podlewać Topsinem w stężeniu 10ml na 10litrów wody raz na 7-10 dni, 3-4 razy i Mospilan powiedzmy raz i za 2 tyg raz (2g (nieczubata mała żyżeczka) na 10l wody to będzie dobrze. Ten stożek Mospilenem był podobno tydzień temu psikany, jemu chyba grzyb bardziej dolega?

Jeśli mam w domu opryskiwacz 10 litrów który tydzień temu był użyty do Roudupu (ale podobno) myty, to ile go muszę płukać, żeby móc użyć do oprysków?

Spóbuj z Topisnem, jest często używany w chorobach grzybowych bukszpanów, podlej i opryskaj.

zuzanka napisał(a)

prosze o radę bo jestem nowiciujszem a już wiem że nie mam reki do roślin bo przenawoziłam tuje i teraz schną więc może z Waszą pomocą choć bukszpany uratuję

To samo co u Abiko.

To może być zamieranie pędów i liści uszkodzonych przez niską temperaturę i porażanych wiosną przez grzyb Macrophoma candollei. Źródło infekcji stanowią zarodniki, które wraz z kroplami wody przenoszone są na sąsiednie rośliny. Zdrowe krzewy, w dobrej kondycji bardzo rzadko chorują.

Co robić? - Wycinać chore pędy, a rośliny opryskiwać preparatami grzybobójczymi (jednym z nich) Sarfun 500 SC, Sportak Alpha 380 EC, Topsin M 70 WP.

Jagna, nie widziałam nigdzie takich objawów, te pęcherze mnie męczą

Poszukam zaraz.

Tutaj mamy nietypowe różne szkodniki bukszpanu

Tłumacz automatyczny, ale są poglądowe zdjęcia może się przydać.

Są Jagna Twoje pęcherze - to może być to. trzeba doczytać.

Jagna napisał(a)

A od tyłu ma pęcherz:

Linka napisał(a)

Ja dziś zauważyłam u swoich bukszpanów dwa rodzaję objawów:

1. takie jakby nadmuchane listki

Poczytaj odpowiedź dla Jagny. To może być to samo.

Mam jeszcze zdjęcie tego owada, który powoduje te pęcherze, popatrzcie czy tak jest u Was.

Monarthropalpus buxi

Cykl rozwojowy

Owad produkuje jedno pokolenie rocznie. Zimuje jako przezroczyste żółto-zielone larwy wewnątrz liści. Podczas pierwszych ciepłych dni wiosny szybko tworzą się żółto-pomarańczowe poczwarki. Dorosłe owady wyłaniają się jako muchy wiosną w początku kwitnienia weigeli.
Dorosła mucha przypomina pomarańczowego komara. Lata od liścia do liścia i składa białe jaja głęboko w tkance liścia. Szczególnie narażone są okazy osłabione i zagłodzone. Jedna samica składa około 30 jaj, które rozwijają się przez 3-4 tygodnie.

Larwy wnikną w liść, wysysają biomasę i zostaną tam przez lato, jesień aż do początku następnej wiosny. Większość uszkodzeń roślin występuje jesienią i końcem zimy.

Zwalczanie opryski środkami kontaktowymi pod koniec kwietnia - na początku maja. Ponadto skuteczna kontrola larw latem przez oprysk środkami systemicznymi (krążącymi z sokami w roślinie) w połowie czerwca.

Sprzymierzeńcami są ptaki (kowaliki np.) które słyszą szum poczwarek w bukszpanie i dziobią je od spodniej strony liścia.

Niskie temperatury nie powodują śmiertelność larw w czasie zimowania, ale wysychają one i giną z powodu braku wilgoci w gorące, suche lata.

Gardenarium napisał(a)

Mam jeszcze zdjęcie tego owada, który powoduje te pęcherze, popatrzcie czy tak jest u Was.

Monarthropalpus buxi

Tu więcej zdjęć tego co to paskudztwo robi:
http://dkbdigitaldesigns.com/clm/species/monarthropalpus_buxi
Jutro sprawdze ale to chyba nie to. Aż takich spustoszeń chyba nie mam. Tzn mam nadzieję.

Powyżej opisałam cykl rozwojowy, nie miałam świadomości że taki szkodnik istnieje

Moje bukszpany mają miodówkę, spryskalam je ostatnio Mospilanem. Kiedy powtórzyć oprysk i czy w ogóle?