Kasiu to może ja sobie rubensa przy płocie posadzę? Mam takie brzydkie druciane płoty zielone, tylko czy wiatry mu nie zaszkodzą?
I mam pytanie kiedy zaczyna kwitnąć i jak długo kwitnie? Chyba że już zostało napisane, chyba się cofnę.
Doczytałam ale nie mam pewności czy zniesie przeciągi? I w tym miejscu, w ktorym planowałam go posadzić mam stojącą wodę po opadach...
Raczej nie, bo nie bedziesz miec kwiatow , ja swoje musialam przyciac i to porzadnie pod koniec lata bo byly strasznie polamane....zobaczymy teraz w tym roku jak wplynelo to na stan i jakosc rosliny.
Pisalam to juz ale powtorze jeszcze raz.....moj Zon obcial mi dwa Rubensy teraz, w styczniu.....i nie wybacze mu tego do konca zycia tez bede obserwowac jak sie roslina zachowuje po tych pomyslach
Marzenko, widzialam na linku jak pieknie to wyglada ( tez gdzies juz to pokazywalam ) i rowniez o tym mysle ze wzgledu na paskudna siateale z tym pomyslem musze jeszcze troche poczekac U mnie ma naprawde wygwidow , w 2013 jedynie co nawyprawial wiatr to polamal mi podporke , a co za tym idzie i rosline, ale to przeciez normalne. Innych uszkodzen od silnych wiatrow i przeciagow nie widze u niego.
O kwitnienie pisalam ale jeszcze dodam i sobie zaznacze na przyszlosc, dokladne obserwacje tego jegomoscia bo w duzej mierze zalezy tez od pogody
Woda.....u mnie w trakcie powodzi stal 2 tygodnie w wodzie ale to bylo jednorazowo i przezyl na szczescie, ale jakby sie to czesto powtarzalo...no nie wiem, chyba warto pomyslec o poprawieniu i przygotowaniu mu podloza .....Inaczej chyba padnie...Co innego lanie wody jak ja to robie na wszystkie rosliny a co innego basen 24 na dobe Marzenko, jak dlugo ta woda stoi ?
Ty nasza kusicielko, ale patrzę na foty i utwierdzam się, ze to doskonały wybór zapisałam też te inne i może też się skuszę, jak wymyślę, gdzie wsadzić
Kasia, ja mam kratki, sporo tych kratek, ba potem po nich mogą iść na dach budy - narzędziowni, ale czy na początek do tej kratki przyczepić jakoś?