pawel_snopek napisał(a)

Wszystko przeminie i to się zapomni, dziękuję za słowa otuchy.

Ale szkoda włożonej pracy Ale młody jesteś zrobisz od nowa

Wszędzie już kwitnie rozplenica a u mnie niestety nie:/ zastanawiam się czy ma to sens sadzenie jej w ogrodzie gdy nie ma kwiatów.

Moje dopiero wystartowały, może Twoim potrzeba jeszcze ciut czasuKiedy sadzone, bo moje nie kwitły w pierwszym roku po sadzeniu dopiero w następnym zaczęły

Moja ma już około 4 lat i jest wielka a dokładnie sa 4 sztuki

Troszkę pisma obrazkowego

Miskant purpurescens zaczyna się przebarwiać

Klon bowhall tez powolutku lapie kolorek

Oj to już jesień blisko, skoro kolorki klon zmienia... wszystko pięknie się prezentuje i nie widać zniszczeń po nawałnicy a ten liść na ręce to co to?

Asiu to jest liść grujecznikowy

U ciebie grujecznik ma liście olbrzymy, mój ma maleństwa, ale z kolei mój judaszowiec ma trzy razy większe liście niż ten u Kasi w ogrodzie złudzeń
Jednak stanowisko bardzo ważne jest.