megabasia
22:36, 16 lut 2014
Dołączył: 26 maj 2012
Posty: 327
Zastanawiałam się, gdzie i w jakiej formie wkleić te zdjęcia.... Może tu będzie dobrze....
Ten ogród już nie istnieje - przynajmniej w takiej postaci. Był chlubą i pasją mojej Mamy. Jej radością i całym życiem.Miejscem, w którym spędzała każdą wolną chwilę. Po Jej odejściu jest systematycznie .... jakby to napisać? Upraszczany. Przycinany, ograniczany, tak, by jego pielęgnacja zajmowała jak najmniej czasu. Ja jestem daleko, Tata i siostra nie mają czasu, możliwości i takich umiejętności, jakie miała Mama. A i tak każdy krzaczek przypomina nam Ją....
Przeglądałam ostatnio zdjęcia w komputerze Taty i wynalazłam te. Chciałam podzielić się nimi z Wami, chciałam, by Ogród Mojej Mamy przetrwał - chociażby w takiej formie.
Droga wzdłuż ogrodzenia :
I główna Twórczyni ogrodu :
I dwie foty z jesieni. Okresowo metalowe "ozdobne" ogrodzenia były potrzebne, by nauczyć młode psy chodzenia właściwymi ścieżkami
:
W lecie zrobię kilka fotek ogrodu dla porównania. Nadal jest ładnie, choć .... inaczej....
Ten ogród już nie istnieje - przynajmniej w takiej postaci. Był chlubą i pasją mojej Mamy. Jej radością i całym życiem.Miejscem, w którym spędzała każdą wolną chwilę. Po Jej odejściu jest systematycznie .... jakby to napisać? Upraszczany. Przycinany, ograniczany, tak, by jego pielęgnacja zajmowała jak najmniej czasu. Ja jestem daleko, Tata i siostra nie mają czasu, możliwości i takich umiejętności, jakie miała Mama. A i tak każdy krzaczek przypomina nam Ją....
Przeglądałam ostatnio zdjęcia w komputerze Taty i wynalazłam te. Chciałam podzielić się nimi z Wami, chciałam, by Ogród Mojej Mamy przetrwał - chociażby w takiej formie.
Droga wzdłuż ogrodzenia :
I główna Twórczyni ogrodu :
I dwie foty z jesieni. Okresowo metalowe "ozdobne" ogrodzenia były potrzebne, by nauczyć młode psy chodzenia właściwymi ścieżkami

W lecie zrobię kilka fotek ogrodu dla porównania. Nadal jest ładnie, choć .... inaczej....