Bruzdownica atakuje świeże, miękkie szczyty, takie pędy wyglądają, jakby omdlały. Jeżeli zasychają to powodem jest słabe krążenie soku w roślinie, trzeba to przyciąć do zdrowego miejsca i oczywiście obserwować. Niestety, często tak bywa, że po zimie wszystkie róże wyglądają pięknie i zdrowo a gdy przychodzi maj nagle pędy zaczynają usychać, żółknąć itd. Roślina teraz intensywnie rośnie, wypuszcza mnóstwo liści i nowych pędów, dlatego dopiero teraz wychodzą na światło dziennie przemrożenia i inne uszkodzenia, również te mechaniczne i spowodowane przez owady. Jeżeli nic więcej się złego nie będzie działo, to wktrótce o tym zapomnimy, róże szybko nadrobią straty i będą jeszcze ładniejsze.