Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kondziowy ogrod cz II

Pokaż wątki Pokaż posty

Kondziowy ogrod cz II

Kondzio 19:40, 29 paź 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
cyma2704 napisał(a)
Konrad, Ogrodowisko odkryłam jak było na nim kilkanaście ogrodów. Przez dwa lata czytałam wszystkie wpisy, pozwalało mi to przeżyć beznadziejny okres w moim życiu. Pewnie, że atmosfera się zmieniła, pomijam to co mi przeszkadza i dalej poczytuję co mi odpowiada. Mało piszę, bo nie mam swojego wątku i trochę czuję się jak intruz.
Teraz jak próbuję tworzyć własny, podpatruję rozwiązania kilku osób, Twoje też, bo tworzysz ogród, którego atmosfera jest mi bliska.
Pocieszam po stracie, też wiele lat mieliśmy kotki.
Pozdrawiam ciepło, szkoda życia na smutki.

Bardzo mi miło i nie jesteś intruzem bedzie mi miło jak bedziesz czasami pisała u mnie
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 19:40, 29 paź 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Juzia_G napisał(a)



hehe
hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 19:41, 29 paź 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
mira napisał(a)

to będziesz czytac ogrodowisko tak jak ja
oj Mira Mira co ja zwami mam hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 19:46, 29 paź 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
hanka_andrus napisał(a)
No co ja widzę? Chwilkę Ciebie z oczu spuścić juz przemyśliwujesz o "głupotach".
Atmosferę sami sobie robimy w mózgu. Nikt świadomie nie dołuje tu drugiego, a że czasami nie ma odzewu na wpisy? To tylko przez gapiowstwo albo brak czasu.
Jeżeli Tobie kiedys nie odpowiedziałam, to wybacz i nie dąsaj się. W moim wieku demencja już się czepia, to może i do mnie się przykleiła?

Zaglądam, hiham, kibicuję, i o żadnym odejściu słyszeć nie chcę. Kotka żałuję, a na smutki znajdziesz drugiego, w schroniskach tego pełno.
Buźkam i macham, i lecę dalej do roboty.
Oj haniu haniu może trochę przez to że zbliza się to święto którego nie lubie i od śmierci mojej Mamy całkowicie znienawidziłem i nie obchodze go spedzam go w domu a jak czas pozwala to w ogrodzie nie chodzi mi tylko o wpisy tylko tak ogulnie . Jak mogę źle mówić przecież ty zawsze jeste i jestm ci za to bardzo wdzięczny
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 19:47, 29 paź 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
popcarol napisał(a)
Nowe róże bendom! super miłego!
będą będą
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 19:52, 29 paź 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
AsiaK_Z napisał(a)


Kondziu, może atmosfera się zmieniła, bo jest po prostu więcej osób? Nie wiem. Prawdą jest, że niekiedy zapominamy się i jednym słowem możemy zranić drugiego Człowieka. Czas, ciągle go mało... to prawda, smutna prawda.
Dlatego bądźmy tutaj, na Ogrodowisku, piszmy do siebie, wspierajmy się, dzielmy się konstruktywnymi radami, cieszmy się każdą chwilą.

Przykro mi z powodu kota.
masz całkowitą racje
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 19:53, 29 paź 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
renatamama3 napisał(a)


Konrad ,daleko Ci do wieku w którym nie będziesz mógł w nim pracować ,hi,hi ,moja babcia do 80 sadziła roślinki ,warzywka siała .
Wiosna tuż ,tuż ,będzie lepiej ,też mnie smutek ogarnia ,ale teraz taki czas nadchodzi ,strata tych bliskich osób w tym czasie jakoś bardziej boli ,i przez to więcej rzeczy nas denerwuje.pozdrawiam
Może i masz rację dziękuje bardzo
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 19:54, 29 paź 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Mirella napisał(a)
zostawiam kilka uśmiechów, mam czas to wstawiam
choruję sobie trochę, podziwiam nieustannie Twój ogród w różnych odsłonach.
Zostawiam pozdrowienia.
buziam mocno i dziekuje
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 19:55, 29 paź 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Pszczelarnia napisał(a)
Konrad, ja nawet bez fotek do Ciebie zaglądam, żeby zobaczyć co i jak.
Składają się nam boleści na kark ale my ogrodnicy - damy radę!
To piszę, ja, co nogą kiwnąć nie może. Dobrze, że palcem mogę, inaczej by mówili "palcem nie kiwnie" a tak mogę powiedzieć, że ostatnio to tylko palcem kiwam. Serdeczności jesienne zasyłam.
a coś ty z nogą zrobiła rośmieszyłaś mnie tym paluchem w pracy az na mnie patrzyli jak na idiątę hi hi hi
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Kondzio 17:57, 30 paź 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Moje róże w 2014 r.









____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies