Mała_Mi- jak byś chciała Tojada to sadzonkę bym ci załatwił chyba że masz mój nigdy nie kwitną potem go przesadziłem i w tym roku pierwszy raz pokazał kwiaty.
A tak to chory jestem i nic mi się nie chce.

zdrowka wiec zycze

Bambo śliczne Phyllostachys czy Fargesia ??

pawel_snopek - phyllostachys bissetii mam ich 2 kępy

Też tak myślałem że jest to bisetti ta zieleń tych liści dość mocno przemawia do mnie by mieć ich więcej w ogrodzie w zimowe dni jak jeszcze śniegu nasypie to fajnie wygląda jak ponad śniegiem wystaje coś zielonego

Moje opuncje szykują się do snu zimowego są to 3 sadzonki, mam jeszcze na innej rabacie też je ze swoich sadzonek

Wyciągałeś swoje lotosy z wody to sie dorobiłes choroby! Zdrowiej szybko, nie ma co w poduchy sie zagrzebywać. Jeszcze jesien jest! Zimą pośpisz, albo i nie!

hanka_andrus - raczej to nie przez lotosy tylko jakieś wirusowe, dziś tak jest lepiej niż wczoraj

Witaj Piotrze. Właśnie przejrzałam Twoją wizytówkę. Zachwycił mnie Twój ogród i sposób w jaki go prezentujesz. Piękne ujęcia oczka, ciekawe rośliny - wszystko zachwycające. Teraz będę zaglądać tu często, nie od razu dam radę przejrzeć cały wątek ale przed nami długie wieczory więc do roboty zasiadam od razu
Na pewno będę miała sporo pytań - szczególnie o rośliny wodne.

Właściwie już teraz chcę spytać co robisz zimą z różnymi wodorostami - u mnie są pierwszy rok i nie wiem czy wyjęcie ich z wody i przechowanie w wodzie w misce w ogrodzie zimowym ma sens? Boję się, że mogą zgnić. Są to takie, które oczyszczają wodę, oraz hiacynty wodne (nie kwitły w tym roku).
W ogrodzie zimowym mam temp. zimą 5-10 st. C.
będę wdzięczna za kilka rad.

Alicja169 - Bardzo się cieszę że się podoba jak oglądasz ,,Maję w ogrodzie" to pewnie mnie widziałaś, jak i mój ogród,
U mnie w ogrodzie są rośliny różne i też egzotyki.

Co do twojego pytania Hiacynty wodne, pistie to trzeba je przenieść na zimę do pomieszczenia.
A co do Lili wodnych i podwodnych roślin śmiało mogą zostać w wodzie, nic im nie będzie a na wiosnę wypuszczą od nowa.