Karabela napisał(a)

Ewcia to ja ta w czerwieni, w Wojsławicach
a teraz kobieta z limem pod okiem, kołnierzem szanca, i rozwalonym nosem oraz wstrząśnieniem mózgu - efekt hamowania dzieki miłemu pijaczkowi jaki wyskoczył nam pod koła. On cały a aja cała w szramach

To życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymaj się.

Karabelcia jak mi przykro, że połamana jesteś!
Czy sama jechałaś czy z rodziną?

Wiem, ze Ty to ta w czerwonym. Dlatego napisałam, że reszty nie pamiętam po obejrzeniu zdjęć a Ty się rzucasz w oczy
Nawet na Czerwony Dywan byś się nadała

Karabelcia nie wiem jak Ty mieścisz to wszystko, serio
pewnie z projekty to tylko obrzeża zostały

dzięki Ewcia jechałam z mężem, on ma refleks i hamował a ja głupia nie zdążyłam zapiąć pasów - efekt - złamany nos na desce rozdzielczej...
ale to dwa dni temu więc już humor mi dopisuje dzięki tramalowi

o tu lepiej widać... z tyłu po lewej Winhester Cathedral, Brother Cadafel i potrzebuję przody... te bladawce od Justi - boskie - zachwyca mnie i pashmina i hercogin. dodac jakieś trawki niskie albo bylinki??? już mnie rączki swędza ))

bardziej po prawej mam horit Silver Dolar, teraz już wybarwnione na różowawo

jesuuuśku, pasy trzeba zapinac ale teraz to wiesz.
nie bedę jeszcze ja Ciebie strofować. Masz już pewnie dość.
eMuś powinien dać Ci po gołej doopie za pasy...
Lepiej powiedz czy nosek da się naprostować.
Rozumiem, że miałaś wszystkie badania, tomografię ?

Nie chcesz zrobić sobie obwódki z bukszpana lub cisa?

szałwie z marcinkami i pięknie kwitnąca Nostalgie

a na dzień chłopaka chłopcy dostali huśtawki

tak, tomografia przodu i tyłu, rtg klatki piersiowej, kroplówki - na szczęście wszystko ok, baliśmy się o pękniecie podstawy czaszki bo miałam objawy, tylko trzeba poczekać jak przestanie boleć

na SOR istny horror, na szczęście mój m jest doktorem i przyjęli mnie dość szybko

a nos... cóż, ja mam szczęście - złamany 3 raz w podobnych okolicznościach... chyba wreszcie wybiorę się do plastyka po nowy albo nie dodaje charakteru

ewakatowice napisał(a)

Nie chcesz zrobić sobie obwódki z bukszpana lub cisa?

cis tam nie rośnie - już wywaliłam i zamieniłam na róże... ale bukszpan faktycznie mógłby ładnie to uporządkować..... a z tyłu po jednym niskim bladawcu z zawilcami pięknie będzie