DagmaraM
21:16, 05 maj 2014
Dołączył: 05 maj 2014
Posty: 35
Witam Was wszystkich bardzo serdecznie!
Kilka dni temu trafiłam na to forum i tak przeglądając, czytając, stwierdziłam, że może założę własny wątek i jakaś dobra dusza mi pomoże.
Mam problem z ogrodem przed frontem domu. Jakoś rok temu zagospodarowałam tę część ogrodu. Miało być minimalistycznie, prosto, ale dziś nie mogę na to wszystko patrzeć. W weekend majowy zabrałam się do pracy. Na zdjęciach widać, że wszędzie był kamień (bo niby wygodnie i "czysto", a do szału doprowadza mnie zielsko wyrastające spod geowłókniny), jednak wpadłam na pomysł, żeby rząd tuj ograniczyć ekobordem, a dalej zasiać trawę. Miejsce pod oknem, gdzie zasadziłam lawendę, rząd miniatur iglaków (nie pamiętam nazwy) i pod płotem (ze względu na zbierającą się tam wodę) również miało być ograniczone ekobordem, a w środku ta trawa. Jednak tak myśląc intensywnie stwierdziłam, że chyba nie będzie to dobrze wyglądało. Mam tam 2 klony szczepione na pniu i 3 brzozy (tego nie chcę ruszać) Dokupiłam czerwonego berberysa, jałowca płożącego i tawułę, ale pomysłów brak
Tak samo z półkolem po drugiej stronie ścieżki. może przerobić je na kwadrat? I co tam dodać? Bo chyba ta magnolia i miniatury ograniczają wszystkie pomysły...
Mam nowoczesny dom, chcę mieć nowoczesny ogród (trawy mam sporo z tyłu domu i ona na pewno zostanie), ale w głowie pustka!
Może ktoś mi coś podpowie?
Dodam jeszcze, że zależy mi, żeby nie mieć żadnych trujących i bardzo kłujących roślin ze względu na mojego małego synka i drugiego, który pojawi się na świecie za 5 tygodni.
Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie. I krytykę, bo pewnie będzie jej sporo. Ale przyjmę wszystko na "klatę".
Pozdrawiam,
Dagmara
Przepraszam za jakość zdjęć, ale na dworze już jest ciemno. Ledwo zdążyłam
Kilka dni temu trafiłam na to forum i tak przeglądając, czytając, stwierdziłam, że może założę własny wątek i jakaś dobra dusza mi pomoże.
Mam problem z ogrodem przed frontem domu. Jakoś rok temu zagospodarowałam tę część ogrodu. Miało być minimalistycznie, prosto, ale dziś nie mogę na to wszystko patrzeć. W weekend majowy zabrałam się do pracy. Na zdjęciach widać, że wszędzie był kamień (bo niby wygodnie i "czysto", a do szału doprowadza mnie zielsko wyrastające spod geowłókniny), jednak wpadłam na pomysł, żeby rząd tuj ograniczyć ekobordem, a dalej zasiać trawę. Miejsce pod oknem, gdzie zasadziłam lawendę, rząd miniatur iglaków (nie pamiętam nazwy) i pod płotem (ze względu na zbierającą się tam wodę) również miało być ograniczone ekobordem, a w środku ta trawa. Jednak tak myśląc intensywnie stwierdziłam, że chyba nie będzie to dobrze wyglądało. Mam tam 2 klony szczepione na pniu i 3 brzozy (tego nie chcę ruszać) Dokupiłam czerwonego berberysa, jałowca płożącego i tawułę, ale pomysłów brak

Tak samo z półkolem po drugiej stronie ścieżki. może przerobić je na kwadrat? I co tam dodać? Bo chyba ta magnolia i miniatury ograniczają wszystkie pomysły...
Mam nowoczesny dom, chcę mieć nowoczesny ogród (trawy mam sporo z tyłu domu i ona na pewno zostanie), ale w głowie pustka!
Może ktoś mi coś podpowie?

Dodam jeszcze, że zależy mi, żeby nie mieć żadnych trujących i bardzo kłujących roślin ze względu na mojego małego synka i drugiego, który pojawi się na świecie za 5 tygodni.
Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie. I krytykę, bo pewnie będzie jej sporo. Ale przyjmę wszystko na "klatę".
Pozdrawiam,
Dagmara

Przepraszam za jakość zdjęć, ale na dworze już jest ciemno. Ledwo zdążyłam




____________________
Ogród przed domem[/quote]
Ogród przed domem[/quote]