a teraz trochę starych miejsc
wymieniłam uschnięte drzewko na bukszpan który będę formować na wiosnę w kulkę (mam nadzieję że będzie z nim wszystko dobrze bo był wielki i stary, rósł w miejscu gdzie miał mało wody ale obcięłam mu jedną odnogę żeby zrobić jeden pień)

mój miłorząb mariken się już przebarwił

hortensje też są różowe i już zasychają

na trawę nie patrzymy bo przez deszcz nie mam kiedy skosić
widok od altany na wjazd

i przy bramie

po drugiej sronie bramy wejście do domu takie robocze
tutaj posadziłam wiśnię umbraculifera

jeszcze tylko na samym wjeździe posadziłam trzy (mają by ) kuleczki
wszyscy mi mówią ze za blisko podjazdu ale dopiero jak one stoją to każdy umie trafić na kostkę a tak wiecznie miałam trawę wyjeżdżoną (co widać zresztą)

i jeszcze tylko moja kompozycja przy drzwiach głównych

wczoraj jak wróciłam z pracy to niestety zaczęło już mżyć więc zdjęcia takie przyszarzałe.
za wiele nie zrobiłam - obcięłam tylko moję różę pnącą z przed dwóch lat bo się okazało że poł zdziczało i wycięłam te dzikie pędy (mam nadzieję iż wszystkie)

Tutaj po grujecznikiem posadziłam dwie hosty białe po lewej jest róża Senteur Royale po prawej za stożkiem bukszpanowym róża Glamis Castle a u jej nożek (też za bukszpanikiem bodziszek Sambor, na środku po płotem jest róża Reine des Violettes po jej bokach coś kwitnące na biało ale zapomniałam nazwę, przed kuleczkami na śroku różyczka White Rose,
po lewej za stożkiem i trawą rośnie róża Winchester Cathedral a przed trawą obok zawijaska ma być Munstead Wood
za obwódką bukszpanową posadziłam carexy i pomiędzy nimi a kulkami ma być żurawka Obsidian (tam gdzie doniczki)

tyle mam nie wiem ci jeszcze
rabata ma być w kolorach ciemno purpurowych i białych na pewno jeszcze cebule tuipnów białych i czarnych
myśllam też o przetaczniku z białym kłosem i koniec moich pomysłów

chyba posadzę to co mam w zamiarze i poczekam do wiosny jak to się porozwija i jak będzie wyglądac

Tutaj muszę jeszcze coś wymyślić oprócz hortensji, poziomek, jeżówek i borówek



dzisiaj jak dam radę to zaznaczę jaki ma być kształt rabaty bo tam latem basen jeszcze stoi

walec już czeka na zasiew trawki

a ten mój bluszcz wcale nie chce iść po płocie tutaj trochę go podwiązałam i pokazałam mu jak się to robi ale coś tępy jest tyle lat co rośnie to płot powinien być już zielony

No łoooł jak fajna porcja zdjęć .
Dużo się dzieje, dużo sadzisz, dużo fajnych pomysłów i ja widzę że jak się wszystko rozrośnie będzie cudnie!!!!

Musze się wczytać chyba jeszcze raz co tam dokładnie posadziłaś, bo teraz już ledwo na oczy widzę .
Ja prawie zawsze od 5.30 na nogach .

Miłego wieczorku

współczuję - ja wstaje troszeńkę później (budzik mam na 5.45 ale tak ok 6.00 podnoszę pupę z łóżka) na 7.00 do pracy a jeszcze córcię do szkoły musze wyszykować

wczoraj nie zrobiłam za wiele - zanim ogarnęłam się z obiadem i lekcjami młodej to zrobiła się prawie 18.00 i tylko trawę zdążyłam skosić, może w sobotę coś podziałam

Cześć Ewka
Dziękuję za odwiedziny. Przybiegłam z rewizytą, a tu widzę dużo się dzieje. Podziwiam, że tak na dwa fronty dajesz radę, choć jak rozumiem na tej nowej działce jeszcze budowa?
Na tą rabatę z bluszczem ja bym już więcej nie dawała. Duuużo już masz, a róże na pewno bardzo się rozrosną. Moje Reine Violetas tak poszalały, że się już nie mieszczą. Muszę na wiosnę jakoś je okiełznać. Choć przetaczniki ładne są. To moje odkrycie tego roku

pomału kończę nasadzenia
trawka schodzi mam nadzieję iż zapowiadane zimno nie zaszkodzi moim roślinkom świeżo posadzonym

postaram się zrobić zdjecia