Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Podwórkowa rehabilitacja

ryska 23:07, 10 wrz 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11651
Hej Basiu, dziękuję, że zaglądasz.
Dzisiejsze popołudnie spędziłam w przeuroczym towarzystwie "W ogródku Iwony"
Zdjęcia tutaj
http://www.ogrodowisko.pl/watek/4094-w-ogrodku-iwony?page=300
U siebie wstawiam tylko fruczaka gołąbka, bo u mnie ostatnio się nie udało go uchwycić ale nadrobiłam u Iwonki


____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Donia72 01:05, 11 wrz 2016


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Ale pięknie uchwyciłaś "koliberka".
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
ryska 07:53, 11 wrz 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11651
Dzięki Dorotko, byłam w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie
Robione wieczorem, z ręki, kitowym obiektywem, także sama odtrąbiłam sukces
Miłej niedzieli dla Wszystkich.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Donia72 11:30, 11 wrz 2016


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Ja też życzę Ci miłej niedzieli
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
omelka1 12:09, 11 wrz 2016


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 965
Z ogromną przyjemnością ogląda się twoje zdjęcia.Widać że kochasz fotografowanie.
Ogród oczywiście przeuroczy a agastache musowo nabyć muszę.
Pozdrawiam cieplutko.
____________________
Agata-OGRÓD...niekończąca się opowieść i przygoda
Ivvvona 13:05, 11 wrz 2016


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Renatko, super fotki My z M. obserwujemy jegomościa w naszym ogrodzie, ale nie udało mi się go sfotografować (przeważnie nie mam aparatu pod ręką).
Ale przede wszystkim przyszłam podziękować za Wasze odwiedziny i miłe towarzystwo. Spotkanie jak zawsze bardzo udane, ale czyż mogło być inaczej?
Pozdrawiam
____________________
W ogródku Iwony
zoja 16:18, 11 wrz 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
ryska napisał(a)

Patrz jakie czasy, ukisiłam w beczce plastikowej a solidną, kamionkową do ogrodu wyniosłam.


...a czy to nie jest tak, że nie powinno się kisić w plastiku? i przechowywanie w foli kiszonego też nie wolno...
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
an_tre 16:26, 11 wrz 2016


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22388
ryska napisał(a)

U siebie wstawiam tylko fruczaka gołąbka, bo u mnie ostatnio się nie udało go uchwycić ale nadrobiłam u Iwonki
u mnie tez tych bzyków jest sporo, polubiły barbulę ale trodno je ofocić bo bardzo ruchliwe
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
AgnieszkaW 17:59, 11 wrz 2016

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Zachwyciłam się fotkami - coś pięknego
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
ryska 18:42, 12 wrz 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11651
omelka1 napisał(a)
Z ogromną przyjemnością ogląda się twoje zdjęcia.Widać że kochasz fotografowanie.
Ogród oczywiście przeuroczy a agastache musowo nabyć muszę.
Pozdrawiam cieplutko.

Hejeczka, dziękuję, że zaglądasz i za miłe słowa.
Agastache łatwo się rozsiewa a u mnie nasionek pod dostatkiem. Daj tylko znać, że chcesz a chętnie Ci wyślę


Ivvvona napisał(a)
Renatko, super fotki My z M. obserwujemy jegomościa w naszym ogrodzie, ale nie udało mi się go sfotografować (przeważnie nie mam aparatu pod ręką).
Ale przede wszystkim przyszłam podziękować za Wasze odwiedziny i miłe towarzystwo. Spotkanie jak zawsze bardzo udane, ale czyż mogło być inaczej?
Pozdrawiam

Dzięki Iwonko, no inaczej być nie mogło, masz rację

zoja napisał(a)


...a czy to nie jest tak, że nie powinno się kisić w plastiku? i przechowywanie w foli kiszonego też nie wolno...

Masz pewnie rację, kamionka zdrowsza. Czy wolno czy nie wolno to już kwestia sumienia i świadomości. I jak to w życiu bywa plastik plastikowi nierówny. Jeden wchodzi w reakcje nawet z wodą a inny podobno można używać wielokrotnie, zmywać w zmywarce ...Tak czy siak otacza nas i trudno wyobrazić sobie codzienność bez niego.
Ja kisiłam w beczce plastikowej wykonanej z PP i HDPE(czyli 5 i 2, tzw. bezpieczne plastiki) i po tym procesie przełożyłam do szklanych słoików i zapasteryzowałam w piekarniku.


an_tre napisał(a)
u mnie tez tych bzyków jest sporo, polubiły barbulę ale trodno je ofocić bo bardzo ruchliwe

Aniu u mnie też, miałam fuksa u Iwonki

AgnieszkaW napisał(a)
Zachwyciłam się fotkami - coś pięknego

Agniesiu, ja zachwycam się Twoimi a Ty moimi Inne obiekty tylko na tych fotkach...oj zobaczyć Jurajski w mgle na żywo - marzenie.

Jakieś foty dla miłych Gości wygrzebię.
Franz Kafka



Wiciokrzew zaostrzony
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies