ryska napisał(a)

Aniu, Asiu słoneczka tylko do szczęścia brakuje.
Leje i leje oszaleć można.
Dobranoc, pozdrawiam Zaglądających

Tylko całować

Cześć Gosiu- Gosika 67 widzę, że deszczu pod dostatkiem w całym kraju.
Też przycinałaś przetacznik po pierwszym kwitnieniu?
Pozdrawiam również

Witaj Muszelko u mnie, mój ogródek jest malutki ale cieszy każdym kwiatkiem.
Dziękuję w imieniu fotek

Jolu- Jolajna zapraszam do mnie zawsze.

Aniu-An_tre słoneczka dziś nie było ale po południu przestało padać.
Podobno od poniedziałku ma być słońce i powyżej 20 stopni. Czekam z otwartymi ramionami

Sylwia dziękuję i uśmiechy przesyłam. Tak sobie myślę, że u Ciebie to dwa dni bym zdjęcia robiła z przyjemnością

Dzięki Kasiu-Katkak a żabki same przyjdą, ja mieszkam w centrum miasta a skubane trafiły bez pomocy i drogowskazów

Jolu-yolka śliczne te żabki ale płochliwe. O całowaniu nie ma mowy.
Za to mamy do całowania nowego członka rodziny, psa starszej Córki.
Mam tylko jedną fotkę jak siłą wsadziła mi go w kadr podczas wczorajszego łapania roślinek

Wpadłam na foty urokliwego ogrodu i załapałam się na równie urokliwą psiunię.

Jaki uroczy psiurek Taki do przytulania Pozdrawiam Reniu

Hej Asiu, u mnie to prosta sprawa z ogródkiem, parę roślin jeszcze dosadzę i finito ale u Ciebie wczytywałam się dziś i im więcej wiadomości i planów przyjęłam do wiadomości tym mniej wiedziałam.
Zazdroszczę tylko ludziom, którym do działki przylega las, bo można tak zrobić aby nie było widać linii dzielącej te dwie przestrzenie.
U mnie beton, beton, beton.

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Jaki uroczy psiurek Taki do przytulania Pozdrawiam Reniu

Uroczy, pieszczoch straszny
Pozdrawiam również

ryska napisał(a)

Hej Asiu, u mnie to prosta sprawa z ogródkiem, parę roślin jeszcze dosadzę i finito ale u Ciebie wczytywałam się dziś i im więcej wiadomości i planów przyjęłam do wiadomości tym mniej wiedziałam.
Zazdroszczę tylko ludziom, którym do działki przylega las, bo można tak zrobić aby nie było widać linii dzielącej te dwie przestrzenie.
U mnie beton, beton, beton.

U mnie to trudno nazwać lasem ,to ledwie jakiś tam skwerek i to z niewiadomą przyszłością. Może się zdarzyć,że zaraz go nie będzie. Chciałabym las za ogrodzeniem

Margerytka40 napisał(a)

U mnie to trudno nazwać lasem ,to ledwie jakiś tam skwerek i to z niewiadomą przyszłością. Może się zdarzyć,że zaraz go nie będzie. Chciałabym las za ogrodzeniem

Tak jak u Bogdzi- to jest ideał, las wchodzi na działkę, działka łączy się z lasem.

Futrzak do przytulania ,słodziutki.

ryska napisał(a)

Tak jak u Bogdzi- to jest ideał, las wchodzi na działkę, działka łączy się z lasem.

U Bogdzi jest jak w raju.