kurcze zachorowałam na tego ambrowca wspaniały ten projekt miałam nie sadzić drzew na tej rabacie, ale skoro sama Danusia tak to widzi to będę mówić moim zoponenciałym oponentom że to Danusia tak to zaprojektowała i tu wszystkie peany na cześć Danusi i niech się odczepią hahaha. Mam nadzieję że to będzie argument dla nich, jeszcze im powiem o książce to już w ogóle zatkao kakao

Wow, Magda, ale prezent dostałaś! Jak teraz na to patrzę, to się wydaje takie proste, logiczne i oczywiste, a sama ni w ząb nie potrafiłabym czegoś takiego wyczarować. Zmóżdżam się nad 1m kw. u siebie pod różą pienną... Ratunku...
Ale będzie pięknie u Ciebie... Aha, i plus za cytat z Leśmiana w podpisie!

Moniko Ty bardzo dobrze kombinujesz z tymi rabatami idę do Ciebie może coś się uradzi razem chociaż ja niezbyt doświadczona. Możesz też popukać do popcarol ona bardzo dobrze doradza. Sama doradzała mi coś podobnego co Danusia ale ja się nie posłuchalam i kombinowałam.

Leśmiana uwielbiam jest taki sensoryczny że tak powiem, jak się to czyta to się to czuje jeśli wiesz co mam na myśli

Jak czytam chruśniak, to czuję parzące promienie słońca na ręce, żywiczny zapach lasu i słyszę jak w suchych trawach grają koniki polne. "Bąk złośnik huczał basem jakby straszył kwiaty, rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory, złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory..." Uwielbiam
A co do moich rabat, to dziś "lekko" wszystko przeorganizowałam, nie zrobiłam zdjęć. Róża na pniu z tyłu ogródka poszła na przód w róg i tam właśnie potrzebuję "nóg" dla niej.

A ja słyszę trzask suchych gałązek i czuję duchotę zatykającą nozdrza, czuję zapach suchej trawy i zaczynam się bać że zaraz napadną mnie meszki! Witam pokrewną duszę
Zajrzę jutro cóż tam poczyniłaś czas odkleić się od ogrodowiska ale jak to zrobić jak się ma projekt Danusi, spać nie będę mogła
Dobranoc!

Cześć Magda, zaznaczam do podgladania, coś czuję że stworzysz piekny ogród będę kibicować. Podpowiedzi Danusi genialne, sama zachorowalam na kolumnowego ambrowca, dam go na przedplocie. Powodzenia!

Witaj Karabelo! Ty masz przepiękny ogród proszę o podpowiedzi u siebie. Ambrowiec mnie zachwyca, tylko mam pewien problem, zawsze słyszałam od teściów nie sadź dzrzew liściastych w ogrodzie bo trzeba sprzątać, zasłaniają słońce i takie tam, ale ja wiem że bez drzew nie ma ogrodu. Oni mają u siebie zgodnie z tą zasadą olbrzymie iglaki i nie wygląda to zbyt dobrze. Boję się trochę wysokości ambrowca bo to jednak potężne drzewo a ta rabata nie za duża. Może gumball by tam pasował? sama nie wiem.

Słuchaj Danusi. Ja mam maly ogród i mam umbre, 4 milorzeby szczepione, buk rohan obelisk, katalpa i teras przy mowym tarasie dosadze tego kolumnowego ambrowca

A liście. .. kwestia gustu. Mi się podobają na jesien jak sie przepieknie przebarwiaja a potem leżą na trawie. Jak mnie wkurza to grabie a to relaksuje. .. obieg zamknięty

A mam jeszcze grujecznik. ..

Karabelo chyba tak zrobię ja się ciężko przekonuję do zmian, cały dzień o tym wszystkim myślę i coraz bardziej mi się ten pomysł podoba. Marzą mi się takie kandelabry na małej nóżce z buka i graba, ambrowiec jest piękny gdzie ja go u mnie kupię. Zrobiłam sobie wizualizację tego co Danusia rozrysowała, wyszło mi to tak: Nie wiem czy dobrze to widać