A co do dzielenia rozchodniki to też sądziłam w ubiegłym roku pozna jesienis sadzonki z większych roślin które dostałam od Ilony.chybabim to nie przeszkadzało bo piękne już z nich okazy
Mi się jesienią rok temu podobały i ucięłam do wazonu. 3 miesiące tak stały jako dekoracja. Wypuściły korzonki, choć tego nie planowałam. Wtedy miałam problem. Grudzień i ukorzenione rozchodniki. Wsadziłam do doniczki z ziemią. Wiosną na rabatę posadziłam i przycięłam.
Nie wiem, czy już, ale siedzą na rabacie posadzone w docelowym miejscu i ich nie ruszam. Wyglądają dobrze. Jestem przekonana, że wiosną wypuszczą kapustki.
Z tych białych bardzo się cieszę. Czerwone też śliczne.
Trawki posadziłam w 4 kępkach. Najpierw padły, a potem dwie wypuściły zielone listki i żyją.
Derenie siedzą sobie w cieniu. Zobaczę wiosną, czy sobie radzą.
A szałwie wyglądają super. Chyba nabrały masy. Za nimi posadzę hortensje. Czekam tylko, aż się ochłodzi, będę przesadzać...