Justynko, elektryczne mam Gard... i na razie te mi wystarczają. Kupione były dawno i póki pracują to ich uzywam. Przy sprzęcie zawsze biorę do reki, czasem chodzę po sklepie by poczuć czy dobrze mi się je trzyma i...czy ręce nie będą mdleć. Drugi czynnik to serwis - łatwy dostęp. Wtopę miałam tylko z nozycami elekt. na wysięgniku ... nie znoszę ich, w pracy ręce mdleją, są źle wyważone, ale tego zakupu nie robiłam sama, bo to był prezent.
Te, jak to nazwałaś "pofalowane" nozyce swoim kształtem lepiej podbierają gałązki, które podczas cięcia nie ślizgają się, a dzięki temu cięcie jest czyste bez haratania.

Kształt ostrza, nożyc ułatwia czyste cięcie, bo gałązki nie ślizgają się.

Opryski na grzyba muszą być systematyczne i bardzo dobrym opryskiwaczem o mocy końcówki ok 3 bary - środek musi być "wpryskany" w roślinę, tak by dostał się i mógł zadziałać. Moc opryskiwacza to gwarancja dokładności.
Do oprysków tych cisów dołącz jeszcze np. Mospilan. Te jasne kropki na igłach wygladaja jak po ssąco-gryzących.

Odkażalnik wygoogluj, bo on zazwyczaj dostępny jest w sklepach medycznych lub takichże hurtowniach. Odkażanie czymkolwiek innym to jak przecieranie wodą utlenioną...poprawia humor i daje złudne uczucie satysfakcji
Przy m.in. buksach, różach, hostach odkażenie zapobiega przenoszeniu patogenów.

Zazwyczaj nozyce elektryczne motor mają na górze wysięgnika, czyli musisz precyzyjnie machać i ostrzem i silnikiem. Dla mnie to porażka.

Wiem, że spalinowe mają silnik na dole wysięgnika, pod rączką i wyważenie jest już inne.

aaaa widzisz ....to ślizganie ...mnie wkurza bo zazwyczej musze poprawiać i podbierac niektóre gałazki z innego kierunku ...albo sekatorem ))

zakup elektrycznych przed nami ...zatem bedziemy szukac własciwych

Też mam te nożyce co Toszka i też jestem nimi zachwycona Ale doświadczenia z innymi nie mam, więc się w zasadzie nie powinnam wypowiadać Nawet nie wiedziałam, że te pofalowane ostrze ma jakieś znaczenie he he Myślałam, że to ozdoba .. ot blondi ze mnie

INCIDIN Liquid Spray kupowałam na all

Też szukamy elektrycznych nożyc, bo żywopłoty masy nabierają i cięcie ręczne uciążliwe zaczyna być

o to to... dokładnie jest tak jak piszesz i bardzo to wkurzające i męczące.

Dawaj znać jak już jakieś analizy modeli takich nożyc przeprowadzicie.

Też mam te nożyce co Toszka i też jestem nimi zachwycona Ale doświadczenia z innymi nie mam, więc się w zasadzie nie powinnam wypowiadać Nawet nie wiedziałam, że te pofalowane ostrze ma jakieś znaczenie he he Myślałam, że to ozdoba .. ot blondi ze mnie
(...)