Uff dobrnęłam do końca,ale musze przyznać się bez bicie,że większość"przeleciałam" hehe Plany mniej więcej prześledziłam,tylko wiadomo jak to jest z realizacją,czasem sie coś zmienia w trakcie tworzenia. Chyba przed robieniem elewacji też bym nic nie sadziła,ja czekałam z rabatami do tynkowania, tzn miałam rabaty,które później usunęłam,aby panowie mieli dużo miejsca na rusztowania. Zdrówka życzę
Taki nie. Musi być świeży, ząbek pokrój na chlebek, szybko zgryź, zapij mlekiem, aby zapach trochę odpędzić. Czego nie zdziałał antybiotyk u mnie. Kasia, jakie drewniane donice planujesz? Nie jestem w temacie.
ja mam inny sposób..choc te same składniki: do ciepłego mleka wycisnąć czosnek i dodac masło albo miód wypic i pod kołderkę
jak byłam dzieckiem to mi wmuszali na siłę.. może dzięki temu teraz nie choruję