Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

Pokaż wątki Pokaż posty

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :*

siakowa 07:34, 19 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Mospilan mam...psikałam juz buksy i rozchodniki....
a powiedzcie mi jak długo dajmy na to dziecko nie powinno się po takim oprysku Mospilanem koło tych grabów kręcić?
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Kuba 07:49, 19 maj 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
siakowa napisał(a)
Mospilan mam...psikałam juz buksy i rozchodniki....
a powiedzcie mi jak długo dajmy na to dziecko nie powinno się po takim oprysku Mospilanem koło tych grabów kręcić?


nie wiem, ale jak dla mnie najdłużej ile wytrzyma
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Kacha123 07:51, 19 maj 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Cześć Kasia. Fajnie, że masz już nowe nasady, zaraz się rozrosną i będzie czad!
Mszyc też u mnie pełno. Mus walczyć!
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
siakowa 08:25, 19 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Kuba napisał(a)


nie wiem, ale jak dla mnie najdłużej ile wytrzyma

ale jak Mospilan sie nadaje na warzywa, działa systemicznie czyli włazi wgłąb, jest nieszkodliwy dla pszczół to chyba dla ludzi po jednym dniu tez juz nie co?
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
siakowa 08:26, 19 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Kacha123 napisał(a)
Cześć Kasia. Fajnie, że masz już nowe nasady, zaraz się rozrosną i będzie czad!
Mszyc też u mnie pełno. Mus walczyć!


skrzydła podcina to dziadostwo..człowiek dopiero co zaczął przygode z ogrodem i już wszytsko zjedzone..
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Ensata 08:31, 19 maj 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
siakowa napisał(a)
Mospilan mam...psikałam juz buksy i rozchodniki....
a powiedzcie mi jak długo dajmy na to dziecko nie powinno się po takim oprysku Mospilanem koło tych grabów kręcić?
jak dla mnie to jeden dzien, wtedy kiedy mokre buksiki i parują. Plus info, ze nie wolno dotykać.
____________________
W kolorze blue
Kacha123 08:35, 19 maj 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
siakowa napisał(a)


skrzydła podcina to dziadostwo..człowiek dopiero co zaczął przygode z ogrodem i już wszytsko zjedzone..


No taki los! U mnie na bukach zdobniczka, na reszcie mszyce. Żagwin, co miał kwitnąc trzy miesiące zdziczał i nie kwitnie, Ice dance nie może się zebrać i cały czas ma suchawe źdźbła, na evergoldach pełno brązowych plam, w rozplenicach pełno dzikiej trawy, berberysy bagatelle w połowie jakieś marne, wiąz Camperdownii po zakwitnięciu paroma kwiatkami raczej zdechł, jeden kulon cisowy pojechał do wymiany, stipa kupiona podpędzona pokłada się, jeden Rh Nova Zembla wypadł - jak żyć? Na zdjęciach jest tylko tak fajnie...
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
siakowa 08:39, 19 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Ensata napisał(a)
jak dla mnie to jeden dzien, wtedy kiedy mokre buksiki i parują. Plus info, ze nie wolno dotykać.

o to tyle to dam rade utrzymać w ryzach
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Ensata 08:42, 19 maj 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Ja w takich okolicznosciach daje Ewce wąż ogrodowy i pozwalam ryć w błocie z innej strony działki. Działa zawsze. Pózniej tylko w całosci delikwenta do wanny trzeba
____________________
W kolorze blue
siakowa 08:43, 19 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Kacha123 napisał(a)


No taki los! U mnie na bukach zdobniczka, na reszcie mszyce. Żagwin, co miał kwitnąc trzy miesiące zdziczał i nie kwitnie, Ice dance nie może się zebrać i cały czas ma suchawe źdźbła, na evergoldach pełno brązowych plam, w rozplenicach pełno dzikiej trawy, berberysy bagatelle w połowie jakieś marne, wiąz Camperdownii po zakwitnięciu paroma kwiatkami raczej zdechł, jeden kulon cisowy pojechał do wymiany, stipa kupiona podpędzona pokłada się, jeden Rh Nova Zembla wypadł - jak żyć? Na zdjęciach jest tylko tak fajnie...


u mnie to samo..nie licząc chwastów przełazących zza płota w takiej ilości że 7 stronowa gazeta i 5 cm warstwa kory nic nie daje bo sie wysiewaja na niej...w trawie pełno perzu czy jakojśc dzikiej trawy...grusze mają po kilka listkow, mocno przeżyły widac podróż z niemiec.....nawet ich nie fotografuje bo stoja suche badyle a nie drzewa..i na dodatek eM przerwócił mi doniczki z marną ale własnym potem wychodowaną stipą...wrrrrrrr....
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies