Witam Was bardzo serdecznie. Czytam Wasze forum od roku, ale dopiero teraz się zalogowałam. Jestem Jola i miło mi będzie dołączyć do Waszego grona .
Moja podróż będzie bardzo długa i trudna... a zaczęła się dwa lata temu kiedy to zaczęłam podwyższać teren dodając glinę. Udało mi się ściagnąć troche ziemi klasy 5 i nasypac na tą glinę. Wyglądało to tak, przed nasypaniem:



Tutaj oszałamiające ilości gliny :/



Tutaj glina z ziemią



Obecnie wygląda to tak:
Zostawilismy metr od sąsiada wolnej przestrzeni, by nie dawać gliny do granicy z racji płotu. Postawiliśmy płot. nasypalismy kamieni gliny i piasku. W to posadzilam wczoraj pigwowce, ponieważ sąsiadka chciała się pozbyć i musialam gdzieś je wsadzic. A tam są małe ilości gliny.



Marzą mi się rabaty w wyznaczonym miescu oraz piękna trawa. Na zdjeciu glina troszke ziemi i kory.Drzewa planuje posadzić zaraz za płotem, ale tam też glina ;/



Jest szansa, że będę miała ok 200 t ziemi i 20 t podkładu spod pieczarek. I tutaj Wasza pomoc. Nie wiem jak je rozplantować. ile ściągnąć pod trawe ile pod rabaty gliny.Nie chce wody na działce i podtopionych roślin. Chce zrobić to z głową i z Waszym doświadczeniem.
Jeszcze tutaj jak stoi woda w chwastach a tam ma byc trawa :/


POMOCY!!

Wywieź całą glinę, nasyp ziemi polnej. Inaczej nic nie urośnie a wszystko się "zatopi", takie jest moje doświadczenie.

Dla mnie takie warstwy w ogrodzie są nie do pomyślenia





Tutaj oszałamiające ilości gliny

Nie moge wszystkiego wywiezc, tam bylo 200 ciezarowek gliny.Chcialabym choc troche sciagnac a wszystko ..to nie wykonakne.Pytanie tylko czy jak sciagne np 30 cm czy 50cm to wystarczy. To glina 700m od has, tylko nie wiem z jakiej glebokosci ja wydobywali. I nie wiem jaka warsrwa ziemi jest wystarczajaca na trawe I rabaty.

Witaj. Ja mam glinę rodzimą, jest pod 30 cm warstwą ziemi ornej. Dla trawy i bylin to wystarcza, przynajmniej dla gatunków jakie mam. natomiast pod głębiej krzewiące się robiłam duzo szersze i głębsze dołki niż w poradnikach sie zaleca. Pod rododendrony i azalie dawałam drenaż a cała rabata wyniesiona sporo do góry. W sumie drzewa, które głeboko się zakorzenia w glinie mają dostatek wody i nie wymagają tak częstego podlewania jak na przepuszczalnym podłożu. Ze zdjęć wynika, że glina jest przemieszana z inna glebę, może wystarczyłoby dodać piasku i torfu w doły dla rozluźnienia. U mnie glina jest jednolita, mokra, od szpadla nie odpada i juz 3 lata minęły i nie mam problemu. Istotnym faktem jest, że działka nie jest w poziomie, spadek ok 3% gwarantuje spływ wody.

Gardenarium napisał(a)

Wywieź całą glinę, nasyp ziemi polnej. Inaczej nic nie urośnie a wszystko się "zatopi", takie jest moje doświadczenie.

Dla mnie takie warstwy w ogrodzie są nie do pomyślenia





Tutaj oszałamiające ilości gliny

Gdyby było odwrotnie - nie byłoby pewnie problemu

Możesz też zrobić drenaż lub powierzchniowo działke ukształtować odprowadzając nadmiar wód opadowych do rowu meliracyjnego który widac na foto. Bardziej niepokojaca jest ta woda w dole, to będzie oczko wodne czy to woda opadowa?

To zdjecie bylo robione podczas kopania fundamentow. Wode odpompowywalismy. Fundament mamy na 2,5 m. Na dzialce mamy spadek ok 5%. Obok dzialki plynie strumyk a tam gdzi mamy wjazd jest row melioracyjny. Myslimy o drenazu w postaci rury ale to po odbiorze. Yolka a jak wykopie dziury pod drzewa w tej glinie i je wsadze z dobra ziemia i obornikiem to powstanie taka donica i moje pytanie, czy nie bedzie woda w niej stala z tacji tego,ze naokolo jest glina?

Jolu a mogłabyś mi wysłać zdjęcia gliny z Twojego ogrodu i prace nad formowaniem ogrodu?Byłabym wdzieczna.

iryseq napisał(a)

To zdjecie bylo robione podczas kopania fundamentow. Wode odpompowywalismy. Fundament mamy na 2,5 m. Na dzialce mamy spadek ok 5%. Obok dzialki plynie strumyk a tam gdzi mamy wjazd jest row melioracyjny. Myslimy o drenazu w postaci rury ale to po odbiorze. Yolka a jak wykopie dziury pod drzewa w tej glinie i je wsadze z dobra ziemia i obornikiem to powstanie taka donica i moje pytanie, czy nie bedzie woda w niej stala z tacji tego,ze naokolo jest glina?

Jesli sie dokopiesz do tej czarnej ziemi pod glina to raczej nie, choć martwi mnie ten iŁ, który jest pod ziemią, on może stanowic problem, jest praktycznie nieprzepuszczalny

Przeraza mnie to, musze wszystko przemyslec. APod trawe chyba nie musze kopac do rodzomego?