A mój znów ani o trawę nie dba a o roślinach które kupuje mówi to samo co Twój mąż.

Witam nową ogrodniczkę. Zapowiada się ciekawie.
Zadbaj o podpis w wątku.

Nallar napisał(a)

Witam nową ogrodniczkę. Zapowiada się ciekawie.
Zadbaj o podpis w wątku.

Bardzo chętnie, tylko póki co mi nie wychodzi.

Udało się! Miszcz ze mnie

W pierwszy poście pisałam, że ogród Wieloszki skradł moje serce. Ale nie tylko. Bukszpanowy ogród założycielki forum jest magiczny. I wiele innych. Mogłabym wymieniać i wymieniać...
Wiele się od was nauczyłam, za co serdecznie dziękuję.

To tylko dodam, że ogród Szefowej jest o 50m większy od twojego - możesz to eMowi zapodać jak będzie utyskiwać na nowe "zielsko" w ogrodzie. Jeśli u niej, czyli Szefowej tyle się zmieściło, to Franiu pomyśl ile jeszcze u ciebie się zmieści
Faceci tak mają, ze zadowalają się zazwyczaj trawą i tujami... ale zdarzają się typy dorastające do ogrodu... na forum wiele takich historii było przytoczonych. Trzeba wierzyć głęboko, że i twój eM ewoluuje

Mojego już spisałam na straty w tym temacie. Ważne, żeby mi nie przeszkadzał i nie utyskiwał, bo czasami zachowuje się tak, jakby to on te wszystkie rośliny musiał sadzić i o nie dbać. A jedyne, o co go proszę, to przekopanie ziemi na nowe rabaty.

frania napisał(a)

Mojego już spisałam na straty w tym temacie. Ważne, żeby mi nie przeszkadzał i nie utyskiwał, bo czasami zachowuje się tak, jakby to on te wszystkie rośliny musiał sadzić i o nie dbać. A jedyne, o co go proszę, to przekopanie ziemi na nowe rabaty.

Franiu
Dokładnie tak samo zachowuje się mój eM Ale jak ktos pochwali ogród to dumny jak paw. A tak naprawdę to on tylko trawnik czasami skosi.
Witaj serdecznie na ogrodowisku, ogród zapowiada się ciekawie.

Powoli odnajduję "historyczne" zdjęcia. Na pierwszy rzut tuje po posadzeniu w marcu 2011.



Teraz najwyższe z nich mają 2,6 metra.

Ogrodziliśmy je siatką, żeby pies ich nie podsikiwał. Patent się sprawdził, siatka na szczęście zniknęła, bo była paskudna.