Zaglądam, pozdrawiam i niestety zmykam.
Ale piękne okazy nazbierałaś Ewcia podziwiam buziaki zostawiam
Moje jeżówki nic nie dostały, zaraz je podleję, bo za chwilę pędzę do nowego. Moja śliczna żółta jeżówka leilani czy jakoś tak nie przeżyła przesadzania, bo nigdzie jej nie widzę ( upychałam je po całym ogrodzie, w kupie miały za gęsto). Ciekawe, czy u nas są w Briko, az jutro podjadę. Pozdrówka, szepnij na ucho temu pomarańczowemu powyżej, że pikny jest;P
Popatrzałam na piękne kwiaty, stojąco prosto jeżówy i uciekam dalej... Macham