Ewa, jak u Ciebie zimują jeżówki? Pytałam dzisiaj jednego ogrodnika i powiedział że wiele jeżówek u nich po zimie wypada i przestają je hodować bo się nie opłaca, próbowali i w gruncie i w donicach i giną im po zimie. W związku z tym możesz napisać ile sezonów zimowych masz swoje, i jak Ci się rozrastają, które najlepiej rosną a które słabo?

JoannA napisał(a)

Same ślicznotki pokazujesz.
Co to za róża Ewo? Jest cudna!
pozdrawiam

To róża Lipstick

mirkaka napisał(a)

Ewa, jak u Ciebie zimują jeżówki? Pytałam dzisiaj jednego ogrodnika i powiedział że wiele jeżówek u nich po zimie wypada i przestają je hodować bo się nie opłaca, próbowali i w gruncie i w donicach i giną im po zimie. W związku z tym możesz napisać ile sezonów zimowych masz swoje, i jak Ci się rozrastają, które najlepiej rosną a które słabo?

Mira, jeżówki straciłam dwa razy, ale sprawcami były ślimaki. One mi zjadły starujące wiosną jeżówki. Bardzo trzeba wtedy na nie uważać. W tym roku zjadły mi jedną z trzech Aloh. Poza tym wszystkie mi zimują. Rosły na piaskowni w średnich warunkach i były przesadzone. Teraz tutaj rosną. Mnie pani w szkółce w której ja kupuje powiedziała, że nie wolno ich głęboko sadzić i trzeba je dobrze czyścić wiosną. Ja zawsze rośliny sadzę tak jak były w doniczce. Specjalnie nie czyściłam wiosną bo o tym dowiedziałam się niedawno. Moje jeżówki nie znaja chemi. Zasilam je wiosna obornikiem. Podlewam bo lubią wilgoć, ale nie mogą stać w wodzie. Rosna jak na drożdżach. U mnie wszystkie dobrze rosną, wszystkie moge polecic. Kwestia dotyczy tylko ich sztywności. Te pojedyńcze nie tzreba podwiązywać a te pełne mają tendencje do pokładania się. Jesienia zrobiłam eksperyment i podzieliłam Coconut Lime. Wszystkie się przyjęły i ładnie rosmą. Dowiedziałam się, ze zrobiłam błąd bo je się dzieli wiosną a nie jesienią. No, ale nie było ciężkiej zimy to się zdążyły przekorzenić.

Wydaje mi sie, ze jednak odporniejsze są te o pojedyńczych kwiatach.

Ewo, u nas w Brico pustki, widać, że od maja nie wymieniali roślin
żółtej jeżówki nie zjadły ślimaki, bo nie mam tych paskud na szczęście
ale mam dwie sztuki jeszcze startujących jeżówek w pąkach, w miejscu, gdzie są żółte byliny, być może że to te dzielone na dwa wiosną, okaże się jak zakwitną

paniprzyroda napisał(a)

Ewo, u nas w Brico pustki, widać, że od maja nie wymieniali roślin
żółtej jeżówki nie zjadły ślimaki, bo nie mam tych paskud na szczęście
ale mam dwie sztuki jeszcze startujących jeżówek w pąkach, w miejscu, gdzie są żółte byliny, być może że to te dzielone na dwa wiosną, okaże się jak zakwitną

No to szkoda, trzymam kciuki za żółtą jeżówkę

Dzisiaj była pracowita sobota. Powstaje szpaler borówki amerykańskiej. Dwie już wsadzone Przesadzam z Piaskowni. Jakoś tam biedulinki przeżyły





Pomidorki obrodziły



Cukinia też

Dzisiaj

Floksy się rozkręcają

alez piekny widoczek tego floksa białego z żółtymi to jeżówka ?

Zaczyna Jude

Tesska napisał(a)

alez piekny widoczek tego floksa białego z żółtymi to jeżówka ?

Tak, to jeżówka Daydream