Piękne widoki
Podziwiam Twoją pracowitość i efekty mam nadzieję że różyczka się ładnie rozrośnie

Wpadam z rewizytą, Ewcia
Ty "prawie" w moich rejonach mieszkasz W Częstochowie studia kończyłam
Dziś tak na szybko, ale zauważyłam, że baaaardzo pracowity z Ciebie ogrodnik - kolejną działeczkę już aranżujesz
Śliczne masz kwiatuchy
Pozdrawiam...

iwonadm napisał(a)

Piękne widoki
Podziwiam Twoją pracowitość i efekty mam nadzieję że różyczka się ładnie rozrośnie

Ta praca jest dla mnie przyjemnoością. Już obmysliłam dla różyczek towarzystwo. Po niedzieli muszę wpaść do co, żeby mi roslinek nie wykupili

szemusia napisał(a)

Wpadam z rewizytą, Ewcia
Ty "prawie" w moich rejonach mieszkasz W Częstochowie studia kończyłam
Dziś tak na szybko, ale zauważyłam, że baaaardzo pracowity z Ciebie ogrodnik - kolejną działeczkę już aranżujesz
Śliczne masz kwiatuchy
Pozdrawiam...

Witaj Beatko. Cieszę się, że do mnie zajrzałaś

Kwieciscie...tak lubie.
Jezowki wypadaja...ale i tak bede sadzic. Bez jezowek nie wyobrazam sobie ogrodu.

Pokaż tą hortensję bliżej, piękna

Ewa zakwitł liliowiec od Ciebie dziękuję

Mala_Mi napisał(a)

Kwieciscie...tak lubie.
Jezowki wypadaja...ale i tak bede sadzic. Bez jezowek nie wyobrazam sobie ogrodu.

Ja również nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu

Dla Ciebie Colorbust Orange

bozga napisał(a)

Pokaż tą hortensję bliżej, piękna

Bożenko, to jest hortensja Bobo. Ona jest w opłakanym stanie bo musiałam ja wysadzić do doniczki. Związane to jest z pracami budowlanymi. Nie mam innego zdjęcia, ale jak Cię interesuje to jutro zrobię.

Z hortek mam jeszcze ( najwieksze ma kwiaty) vanille fraise - i tak malutka



pinky winky, właściwie to ona jest najwyższa, ale ma w tym roku małe kwiaty. Przesadzałam ją w tamtym roku jak miała 150 cm. Oczywiście ją przycięłam




Mam jeszcze tardive, kyushu, invincibelle i jakąś magical chyba candle

Oczywiście na tym nie poprzestane