I co teraz z tą wiedzą zrobicie?

przez pierwsze dwa lata coś tam pryskałam a potem leń mnie ogarnął i thuj nie machnęłam

No wiem, ale żyłam tak wmawiając sobie to

Nie mam pojecia co to port. Tak napislam co wiedzialam i trafilam widocznie

Dodam w temacie fiskarsów - baaardzo jestem z nich zadowolona. Szpadel ostatnio w casto kupowałam... Ceny o wiele niższe niż w regionalnych ogrodniczych u mnie Jeśli oczywiście mają taki asortyment

Ja się nie zgodzę, że nie ma bezobsługowych roślin. Przecież chwasty są w pełni bezobsługowe. Rosną same, same sobie radzą, na zimę znikają wiosną znów same wyrastają, tylko my im zakłócamy tą 'bezobsługowowść'

I ja też nie wiedziałam i nie czyściłam. A mam je 9 lat. Ładnie wyglądają i są gęste ale może dlatego że mój eM umiłował sobie podsypywanie ich Magiczną Siłą do iglaków.

Bijcie ale ja nic nie zrobie

I tak masz sporo roboty
Ale założę się, że sprawdzisz co tam skrywają