I u Krysi Krys nieprzyzwoicie... no tak, Ona przecież wcale tam nie zagląda, nie chodzi, nie dba, samo rośnie

Ciasto było pyszne. Szkoda, że nie mogłam z Wami dalej uskuteczniać wycieczki...buu.
Jutro rano zagoszczę do cię...O której najlepiej ?

CD Krysi





I Renia na koniec. Zabijesz mnie jak wrzucę te kilka fotek???









dziękuję, Dziewczyny!!!

Nikita napisał(a)

Ciasto było pyszne. Szkoda, że nie mogłam z Wami dalej uskuteczniać wycieczki...buu.
Jutro rano zagoszczę do cię...O której najlepiej ?

Madzia jakimś cudem fotek u Ciebie zrobiłam! no masakra

jestem cały dzień, przyjeżdżaj o której Ci wygodnie

Godzina 9 może być? Nie za wcześnie? Ja wiem, że ty już od 5:20 będziesz na nogach...już będziesz po porannym bieganiu i kąpieli, zdążysz wypielić ze 3 grządki, wstawisz ciasto do piekarnika i podszykujesz obiad, złożysz pranie, przelecisz szmatką kurze, odpowiesz na wszystkie zaległe maile i przygotujesz z 10 słoikowych przetworów. Ale wiesz.. w końcu to dzień wolny ...może przyjadę później ?

Karola, bardzo sie ciesze ze w koncu do ciebie dotarłam
dziekuje i sciskam mocno

Karola, bardzo sie ciesze ze w koncu do ciebie dotarłam
dziekuje i sciskam mocno

Karolina super wielkie masz hortensje, ale nie będę ściemniać - dokładnie obejrzałam sobie jedzenie (w tym miejscu przełknięcie) nasz stół równie kolorowy i różnorodny jak ogród

A mój ogród do 28 sierpnia służy za boisko piłkarskie, możliwe że nie będę mieć co pokazać ):

O Q... te hortensje nie są przypadkiem Reni albo Krysi? najwyżej przekaż, że chwaliłam

Madzia, nie przeginaj Dziewiąta może być, zapraszam
Dzisiaj robiłam paprykę, piekłam w piekarniku z czosnkiem, obrałam ze skóry, zmiksuję zaraz z oliwą i rozmarynem i paroma kroplami cytryny i do małych słoiczków. Pycha!

Kasia, dzięki za odwiedzinki i wożenie, było super spędzić z Wami cały dzień Buźki!

Jolka, hortki Krysi, podpisałam przecież! i ciasto tylko na pierwszych dwóch fotach u mnie, reszta u Dziewczyn
Moje hortki to bida z nendzom, nie pokazuje nawet, wstyd!