Czytam Mirko o tych szafirkach. Rozsiewają się? A ja je jesienią wprowadziłam do ogrodu, 200 sztuk. Niby takie niewiniątka. Nie lubię roślin ekspansywnych. Napiszesz mi coś o nich? Bo ja z nimi dopiero zaczęłam przygodę.

Basiu, ja piszę o tych zwykłych szafirkach, mam je od wielu lat. Co mogę napisać? pojawiają się na rabatach w różnych miejscach, dla mnie to wada, próbuję je wykopywać, ale te młode cebulki są malutkie, nie znajdę wszystkich. Można się tym nie przejmować, po przekwitnięciu zanikają liście, no ale co kto lubi.
Wprowadziłam do ogrodu jeszcze inne rośliny które mnie zawiodły. To mak syberyjski, myślałam że rośnie w kępie, a on w ciągu dwóch lat przerósł mi całą rabatę a tylko raz zakwitł jednym kwiatem. Nie wiem co robić, to gorsze od perzu randapem nie dam rady go smarować bo rośnie wśród hakonek, anabelek i krokusów, które teraz mają najdłuższe listki.
Ech, co Ci będę zawracać głowę, jest jeszcze barwinek, tojeść orszelinowa, piękna ale wymyka się spod kontroli

No to czyli ja też mam Rusticę Rubrę ?

Pisałaś już zeszłego roku że RH słabo u Ciebie rosną, chyba nawet dałam Ci kilka wskazówek na ten temat.
Magnolia trafiła się piękna, kupowana jako inna bez kwiatu

Mak taki niedobry ?
Nie spodziewałabym się po nim
Pokaż jak on wygląda ?

Dzięki Mirko. Pomyślę co z tymi szafirkami zrobić zanim się rozmnożą.

Piękne masz magnolie, niespotykane. Te białe tulipany też fajne. Azzurica ma cudny kolorek. Ja mam Blue Tit i jest jaśniejszy, choć też przyjemny w odbiorze

Raczej tak, moja nie chce rosnąć w formie drzewka tylko krzaka, co wytne u dołu młode łodygi to wypuszcza ponownie...