A moja ani grama nie miała. To podleje biohumusem.

Działa to forum jeszcze o lobeliach?

O lobeliach jakoś nie - ale w innych kategoriach działamy najprężniej jak się da

Ja miałam nasionka zwykłej i zwisającej - ooczywiście potem pomieszałam siewki i wyszło mi coś takiego

Lobelie są cudne
W tym roku zakochałam się w nich I pierszy raz wysiałam lobelie zwisającą A oto co mi wyszło Tylko się tak zastanawiam czy to ma tak być, czy ma mieć więcej tych niebieskich kwiatuszków?

Już umiem

Pięknie Ci wyszło Ta zwisająca jest rewelacyjna!

Moje pupilki to są To est pierszy rok mojego bawienia sie kwiatkami także jestem z siebie dumna A jeśli chodzi o lobelie białą i różowo/fioletową zwisającą myślicie, że też będzie taka kwiecista? I z czym je połaczyć aby fajnie wygladały na balkonie. Dodam, że mam balkon od strony półnonej i tam jest słońce tylko późnym popołudniem?

berka09 napisał(a)

Moje pupilki to są To est pierszy rok mojego bawienia sie kwiatkami także jestem z siebie dumna A jeśli chodzi o lobelie białą i różowo/fioletową zwisającą myślicie, że też będzie taka kwiecista? I z czym je połaczyć aby fajnie wygladały na balkonie. Dodam, że mam balkon od strony półnonej i tam jest słońce tylko późnym popołudniem?

Mi lobelie w cieniu nie bardzo chciały rosnąć i kwitnąć...

Czy to już czas siania lobelii?

Berka, a jak wysiewałaś swoje?pięknie wyszło!mi się zamarzyły w tym roku właśnie niebieskie kaskadowe z kremową niską aksamitkąale nie wiem jak mi się to uda zrobić